Balsamów do usta Carmexa używam od około 3 lat. Pierwszy słoiczek kupiłam zachęcona notkami w prasie i informacjami, że "kochają go światowe gwiazdy kina i piosenki". I jak do tej pory nie zawiodłam się na nim. Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że Carmex stał się moim numerem jeden jeśli chodzi o pielęgnację ust. W chwili obecnej mam dwa balsamy - truskawkowy w tubce o wadze 10 g oraz limonkowy w sztyfcie o wadze 4,25 g. Koszt to około 9 zł za sztukę.
Skład truskawkowej tubki: Petrolatum, Lanolin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Parfum, Cera Alba, TheobromaCacao Seed Butter, Cetyl Esters, Benzophenone-3, Paraffinum Liquidum, Camphor, Menthol, Vanillin.