niedziela, 9 listopada 2014

Bielenda - AMERYKA SPA, Nawilżające mleczko do ciała jagoda acai & awokado

Z marką Bielenda miałam mały "romansik" kilka lat temu. Potem niestety nasz kontakt się urwał - sama nie wiem dlaczego. Aż do momentu, kiedy w moje ręce wpadło nawilżające mleczko z serii AMERYKA SPA.





Od początku bardzo mi się spodobało - smukła przezroczysta butelka z pompką wypełniona pistacjowym mleczkiem przyciąga wzrok i zaciekawia. Tym bardziej, że - aż wstyd się przyznać - nawet naklejki na butelce przyciągnęły mnie i zachęciły do użycia. Zwykle opakowania nie robią na mnie aż takiego wrażenia. Ale w przypadku mleczka Bielenda tak właśnie się stało. Pompka działa bez zarzutu - nie zacina się, nie zapycha kosmetykiem.
Konsystencja jest bardzo lekka ale jednocześnie zwarta i śliska. Nie jest lejąca się, co bardzo mi się podoba. Zapach? Zakochałam się. Nie wiem czy tak właśnie pachną jagody acai bo nigdy nie wąchałam tych owoców ale zapach mleczka jest przecudowny. To taka świeżość i soczystość owoców. Przywodzi na myśl lato i chyba przypomina mi trochę soczyste jabłka. Jest to taki aromat, gdzie zamykając oczy czuje się go wszystkimi zmysłami. 
Pojemność opakowania to 250 ml - cena to ok. 12 zł.




Od producenta:
"Nawilżające mleczko do ciała wykorzystuje niezwykłe właściwości roślin rytualnych Ameryki – aktywnie regeneruje, nawilża i ujędrnia skórę. Ciało odzyskuje niezwykłą miękkość, gładkość i elastyczność. Świeży, energetyzujący i egzotyczny aromat mleczka poprawia samopoczucie, pobudza i dodaje energii.
Zawiera BIO OLEJEK PISTACJOWY – NATURALNE ŹRÓDŁO MŁODEJ SKÓRY.
Działanie
 O piękno Twojej skóry zadbają JAGODA ACAI oraz AWOKADO – intensywnie wzmacniające i regenerujące skórę, wspierające ją w walce z procesami starzenia, oczyszczające organizm. Dzięki bogactwu witamin i minerałów te amazońskie owoce poprawią jędrność i sprężystość ciała, a Tobie przywrócą witalność. 
Efekt
 Poprawa wyglądu i kondycji skóry – Twoja skóra odzyska niezwykłą miękkość, gładkość i właściwe nawilżenie."




Skład:
Aqua (Water),Ethylhexyl Cocoate, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Ceteareth - 18, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Glycerin, Cyclopentasiloxane, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Pistacia Vera (Pistachio) Seed Oil, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Euterpe Oleracea (Assai) Fruit Extract, Maltodextrin, Citric Acid, Ammonium Actyloyldimethyltaurate / VP Copolymer, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 19140 (Acid Yellow 23), CI 42090 (Acid Blue 9).




Moja opinia:
Mleczko Bielenda z serii AMERYKA SPA pokochałam od pierwszego użycia. Jest bardzo lekkie, doskonale rozprowadza się na skórze. Mała ilość wystarczy do posmarowania całego ciała. Kosmetyk wchłania się bardzo szybko, a cudowny, soczysty zapach...zostaje na skórze jeszcze przez jakiś czas.
Mleczko bardzo fajnie nawilża i wygładza moją skórę. Napewno jest ono za słabe na mocno wysuszone kolana czy łokcie, ale myślę, że jeśli doda się do niego odrobinę olejku to i z takimi problemami sobie poradzi.
Po kilku tygodniach regularnego stosowania moja skóra jest gładsza i lepiej nawilżona. Kosmetyk ani razu nie spowodował nieprzewidzianych reakcji skóry (podrażnień, zaczerwienień). No i wciąż zakochuję się w jego zapachu na nowo. Gdy go czuję, aż chce mi się żyć.




Podsumowując:
Mleczko Bielenda z serii AMERYKA SPA to świetny kosmetyk do codziennej pielęgnacji i nawilżania ciała. Dba o skórę otulając ją pięknym aromatem. Do tego jest bardzo wydajne i kosztuje niewiele. Napewno kupię je ponownie.

8 komentarzy:

  1. ja podkradałam mamie mleczko ze SPA Afryka- bardzo dobrze nawilżał ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym wypróbowała, szczególnie dla tego soczystego zapachu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę świetny. A mój mąż twierdzi, że jak się nim wysmaruję to pachnę jak smakowity, soczysty owoc.

      Usuń
  3. No widać produkt wart uwagi. :)
    Zapach zapewne by mi się spodobał. =)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie miałam żadnego produktu tej marki. Nie dlatego, że nie lubię, tylko jakoś tak wyszło, że nic mnie w sklepie nie skusiło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię balsamy i inne produkty z pompką. A zapach musi być piękny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę pompki bo są wygodniejsze i bardziej higieniczne. Nie trzeba moczyć palucha w całym słoiczku :)

      Usuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie odwiedziny i komentarze.
Wszystkie czytam z uwagą i w miarę możliwości staram się zajrzeć do każdej z Was.