O tym, że kobiety lubią malować paznokcie wie każdy. Młodsze i starsze, bogatsze i biedniejsze, grube i chude.... Chyba każda z nas wie, że pomalowane pazurki wyglądają ładniej (nie mówię tu o manicure z poodrapywanym lakierem). Chcemy, aby nasze szponki były pomalowane w modnych kolorach, ale nie chcemy też poświęcać na to zbyt wiele czasu. I firma Bourjois wyszła naprzeciw wymaganiom kobiet tworząc lakier 1 Seconde. Zapraszam na recenzję.
Zacznę od tego, że sama mam 2 kolory - nasyconą, żywą czerwień tj. nr 11 Rouge in style oraz metaliczny nr 19 Mauve futuristic. Oba mają pojemność 9 ml. Koszt to ok. 28 zł za sztukę.
Buteleczka jest bardzo elegancka, z wydłużoną zakrętką, która jest bardzo poręczna i wygodna do trzymania (bardzo mi się to podoba, ponieważ mogę trzymać pędzelek pewniej, niż w przypadku lakierów z tradycyjną, krótką zakrętką). Sam lakier nie jest zbyt gęsty, nie ma w nim glutów, nie ciągnie się. Pędzelek szeroki, ścięty po bokach, dość gęsty ale jednocześnie płaski. Lakier śmierdzi jak każdy lakier, ale myślę, że kobieta, która często maluje paznokcie jest już przyzwyczajona to tego "aromatu".
Od producenta:
"Lakiery 1 Seconde
są nie tylko łatwe i szybkie w aplikacji, ale dzięki żelowej strukturze
pozwalają na uzyskanie profesjonalnych rezultatów jak z salonu w czasie 1
sekundy*.
Jego mocno
kryjąca żelowa formuła, wzbogacona o silikony, nadaje paznokciom pięknych
kształtów i błyszczące wykończenie. Praktyczny panoramiczny pędzelek dopasowuje
się do wszystkich kształtów paznokci. Wystarczy jedna sekunda i jedno
pociągnięcie, aby pokryć lakierem całą powierzchnię!
Dostępny w 12
modnych odcieniach. Aplikuj tak, jak klasyczne lakiery. Czas schnięcia to około
50 sekund."
Źródło: http://www.bourjois.pl/katalog/makijaz/paznokcie/kolorowe_lakiery_do_paznokci/lakiery_1_seconde
Skład:
Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Adipic Acid/ Neopentyl Glycol/ Trimellitic Anhydride Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, StearalkomumBentonite, Styrene/ Acrylates Copolymer, n-Butyl Alcohol, Acrylates Copolymer, Etocrylene, Silica, Cyclopentasiloxane,Trimethylpentanediyldibenzoate, Dimethicone, Trimethylsiloxysilicate, Polivinyl Butyral, [+/- (may contain) CI 12085 (Red 36), CI 15850 (Red 7 Lake), CI 15880 (Red 37 Lake), CI 15985 (Yellow 6 Lake), CI 19140 (Yellow 5 Lake), CI 42090 (Blue 1 Lake), CI 47000 (Yellow 11), CI 47005 (Yellow 10 Lake), CI 60725 (Violet 2), CI 73360 (Red 30), CI 75470 (Carmine), CI 77000 (Aluminum Powder), CI 77007 (Ultramarines), Mica, CI 77163 (Bismuth Oxychloride), CI 77266 (Black 2), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77510 (Ferric Ferrocyanide), CI 74742 (Manoanese Violet), Tin Oxide, CI 77891 (Titanium Dioxide).
Moja opinia:
Lakier nakłada się naprawdę rewelacyjnie. Po pierwsze dlatego, że odpowiednio wyprofilowany, płaski pędzelek nakłada lakier dosłownie za jednym pociągnięciem (na kciuk musiałam dać 3 pociągnięcia), pomijając skórki, dzięki czemu nie trzeba tracić czasu na zmywanie pomalowanej skóry. Po drugie jest to spowodowane konsystencją lakieru - niezbyt gęstą, ale nie rozlewającą się po paznokciu. Już jedna warstwa pokrywa równomiernie paznokieć. Ja jednak - dla pewności - nakładam 2 warstwy.
Pierwsza warstwa schnie w ekspresowym tempie - po ok. minucie można swobodnie nakładać drugą. I ta warstwa też schnie bardzo szybko. Może nie jest to 60 sekund ale po kilku minutach mamy nałożone i wyschnięte 2 warstwy lakieru.
Kosmetyk daje bardzo ładny połysk - szczególnie jest to widoczne na kolorze czerwonym. Połysk ten utrzymuje się ok 3 dni. Potem paznokcie matowieją. Sam lakier wytrzymuje u mnie ok. 3 dni, po czym zaczyna się ścierać i odpryskiwać (ale muszę zaznaczyć, że wszystkie prace domowe wykonuję bez użycia rękawic ochronnych, piorę ręcznie bardzo delikatne rzeczy i generalnie paznokcie zawsze mają u mnie przechlapane :-) ).
Podsumowując:
Bourjois 1 Seconde to lakier, dzięki któremu polubiłam malowanie paznokci. Łączy w sobie szybkość aplikowania i schnięcia z jakością i trwałością. Myślę, że 1 Seconde to laier, który każda "lakieromaniaczka" i nie tylko powinna mieć w swojej kosmetyczce.
Obydwa wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńAch co za piękna czerwień - mam słabość do tego koloru.
OdpowiedzUsuńCzerwień bardzo mi się podoba - klasyk :) Natomiast ten drugi lakier... nie do końca mój gust :)
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się czerwony :)
OdpowiedzUsuńczerwony śliczny :)
OdpowiedzUsuńCzerwony piękny, ten drugi trochę babciowaty :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki. =)
OdpowiedzUsuńJa właśnie obcięłam paznokcie - niestety
lakier mi zafarbował końcówki. =/
Piękne kolory, zwłaszcza czerwień:)
OdpowiedzUsuńświetne są :) czerwony najlepszy ! U mnie lakier dość długo się utrzymuje na paznokciach co mnie ciesze około 5 dni do tygodnia. Aktualnie czekam aż moje pazurki się zregenerują po żelowych i hybrydzie. Było ładnie ale.. o tym napiszę na blogu nie bawem, póki co zapraszam trzypiksele.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńKilka lat temu, zanim założyłam rodzinę i zaczęłam się zajmować własnym mieszkaniem, miałam paznokcie bardzo mocne, zawsze super wypielęgnowane. Wiele osób myślało, że to tipsy. Ale niestety - prace domowe (szczególnie wykonywane bez rękawiczek) trochę nadwyrężyły ich stan. Teraz ciężko mi je odhodować. A i lakiery szybciej się odpryskują.
UsuńLakier idealny dla mnie, bo jestem bardzo niecierpliwa, jeżeli chodzi o schnięcie paznokci ;>
OdpowiedzUsuńNie znam tych lakierów, ten metaliczny mi się podoba, miałam nawet kiedyś podobny z Sally Hansen :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się czerwony, paznokcie maluję rzadko, ale jak już to jednak czerwień.
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się coś szybkoschnącego, nie lubię czekać aż lakier wyschnie, i zawsze staram się coś ostroożnie zrobić, ale kończy się ryskami;)
Ja mam lakier z B, ale z innej serii i nie ma tak fajnie przycietego pedzelka:(
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńWybrałabym czerwień , powala :)
mam go w odcieniu niebiesko morskim i kocham ;) po 1 ze względu na kolor po 2 ze względu na pędzelek po 3 właśnie za to że tak szybko schnie ;) dla mnie MEGA ;) u Ciebie strasznie podoba mi się ta czerwień ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Mi też się podoba. Ubolewam tylko, że tak rzadko mam ładne paznokcie, żeby móc je malować tą czerwienią.
UsuńŁadne kolorki wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Czerwień - bo klasyczna. A ten drugi - bo czasem trzeba coś lżejszego nałożyć na pazurki :)
UsuńBardzo ładne kolorki, czerwień szczególnie mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj zastanawialam sie dla Edyty nad prezentem i myslalam wlasnie o jakims lakierze z Bourjois lub Sally Hansen, ale wygrala Sally :) Chociaz te z Bourjois chyba tez sa fajne :) Moze kiedys sobie kupie :) A takie wlasnie pedzelki lubie najbardziej :) Podobne sa w Color Expert z Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńWidziałam wczoraj w Rossmannie dużo lakierów z Sally. A jakie kolory. Ja tam jakąś lakieromaniaczką nie jestem, ale aż mi się oczy zaświeciły od takiego dobrodziejstwa kolorów :)
UsuńJa kupiłam Edycie nudziaka, bo jej obecna praca nie pozwala na inny kolor paznokci także bez szaleństw :P Ale przy końcówce promocji w Rossmannie to już przebrane wszystko było :)
Usuńten fiolet nawet mi się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńczerwony super
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze lakieru, który wysychałby tak szybko :) Na pewno bym się z nimi polubiła
OdpowiedzUsuńNie zostaje Ci nic innego jak spróbować.
UsuńCzerwony pięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię te lakiery, jest to dobry produkt :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory lakierów i paznokcie się ładnie prezentuje
OdpowiedzUsuńJeśli lakier odpryskuje już po 3 dniach to potem dobrze jest co jakiś czas odżywkę nałożyć na paznokcie celem ich ochrony.
OdpowiedzUsuń