sobota, 13 grudnia 2014

AVON Care - Cocoa Butter Rich Cream (Regenerująco-odżywczy krem do twarzy, rąk i ciała)

Cocoa Butter Rich Cream z AVON zamówiłam u zaprzyjaźnionej konsultantki, skuszona ceną, pojemnością i zapachem, jaki został na mojej ręce po potarciu strony w katalogu. Wprawdzie krem jest przeznaczony do pielęgnacji twarzy rąk i ciała to ja na twarz go nie nakładałam. Jakoś nie mogłam się przemóc - to tak , jakbym smarowała twarz kremem do rąk. Po prostu nie mogłam.





Kosmetyk zamknięty jest w plastikowym słoiczku. Kolorystyka opakowania to brązy - daje uczucie przytulności i ciepła. W środku znajduje się lekko beżowy, dość gęsty krem. Ma bardzo przyjemną, na oko tłustawą konsystencję. W dotyku ta tłustość nie przeszkadza ani nie jest jakoś wyjątkowo nachalna. Zapach - coś pomiędzy chemiczną czekoladą a kakao. W zbyt dużym natężeniu jest trochę męczący.
Pojemność słoiczka to 400 ml. W cenie regularnej krem kosztuje 21 zł. Ja kupiłam go od konsultantki w promocji za 9,99 zł.





Od producenta:
"Głęboko nawilżający krem do twarzy, dłoni i ciała wzbogacony masłem kakaowym i witaminą E. • głęboko odżywia i zapewnia 24-godzinne* nawilżenie, • pomaga zapobiegać utracie wody z naskórka, • rewitalizuje skórę, nadając jej naturalny blask Jak działa: Lekka formuła wzbogacona masłem kakaowym i witaminą E. Masło kakaowe jest bogate w naturalne przeciwutleniacze i kwasy tłuszczowe, które wpływają na zdrowy wygląd skóry i pomagają utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia. Witamina E to znany antyoksydant, chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i przeciwdziała starzeniu się skóry. Odpowiedni dla każdego typu skóry, także suchej i bardzo suchej. Jak stosować: Nałóż niewielką ilość kremu na twarz, dłonie lub całe ciało i delikatnie wmasuj w skórę. Stosuj także na zrogowaciały naskórek. Stosuj według potrzeb.
 * na podstawie 5-dniowego konsumenckiego badania mikroskopowego 04-1515 z udziałem 10 osób"






Skład:
Niestety brak informacji o składzie - zarówno na opakowaniu jak i na stronie internetowej AVON. 


Moja opinia:
Krem rozsmarowuje się na skórze doskonale. Dość szybko się też wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustego filmu. Krótko po aplikacji kosmetyku skóra jest miła, wręcz aksamitna, w dotyku i dobrze nawilżona. Jednak po dłuższym czasie uczucie to znika...niestety. Efekt nawilżenia jest więc niewystarczający. Poza tym krem nie radzi sobie z suchą skórą na łokciach czy kolanach. Wadą jest też to, że aplikacja na całej powierzchni ciała powoduje, że zapach staje się bardzo mocny, wręcz duszący. Mimo, że lubię takie mocne zapachy, ten akurat mnie drażni. 





Jako krem do rąk kosmetyk spisał się dużo lepiej. W ciągu dnia, gdy często zmywam, czy ręce wciąż pracują, jakieś specjalnego efektu nie widać. Jednak nałożony na noc daje fajne uczucie wygładzenia i zmiękczenia skóry dłoni. I zapach nie jest męczący. W takiej wersji ten kosmetyk podoba mi się najbardziej.
I krem będzie mi służył właśnie jako preparat do pielęgnacji rąk. Czasem dodaję do niego kilka kropli olejku kokosowego, zakładam rękawiczki i zostawiam tak na cała noc. Dłonie są po tym bardzo przyjemne w dotyku i ładnie pachną kokoskiem :-)
Co do wydajności, to stosowany tylko na dłonie, krem wystarcza na bardzo długo, ale myślę, że przy regularnej aplikacji na ciało, też posłużyłby spokojnie przez kilka tygodni.





Podsumowując:
Cocoa Butter Rich Cream jest kremem uniwersalnym. Niestety nie w każdej roli spisuje się na medal. Niestety o ciało dba zbyt słabo, nie nawilżając go w wymaganym przeze mnie stopniu. Natomiast jako krem do rąk spisuje się świetnie. Biorąc pod uwagę pojemność i cenę, mamy sporą ilość całkiem dobrego kremu w atrakcyjnej cenie. 

20 komentarzy:

  1. Nigdy nie widziałam tego kremu w sklepach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam z tej kolekcji krem do rąk ale był dość słaby :(

    OdpowiedzUsuń
  3. W cenie naprawdę promocyjnej go dorwałaś :) Zdecydowanie moje zapachy, więc wydaje mi się, że przypadłby mi do gustu :) Co do tego, że jest aż tak uniwersalny tez bym chyba miała pewne opory, aby nałożyć go na twarz - jak dla mnie krem do twarzy ma być tylko i wyłącznie do twarzy :) Co do składu to szkoda, że nie umieszczają takich informacji... A ogólnie co do AVON to jakoś przez swoje życie nie wiem czy z 3 kosmetyki używałąm od nich, a jak używałam to tylko i wyłącznie dlatego, bo ktoś w domu miał :P Może kiedyś i ja na coś się skuszę z AVON :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do rąk ideał!
    Pojemność na plus.
    W formie kuracji na
    noc chętnie bym
    go stosowała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się jego zapach, wąchałam u koleżanki, ale jednak się na niego nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego kremu jeszcze nie miałam. Z Avon Care lubię krem familijny, który u mnie sprawdza się zarówno i na ciało i na twarz.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie polecam go do twarzy osobom z tendencją do zapychania - niestety parafina w składzie ma działanie komedogenne ;) zużywam go do rąk/stóp ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. moja skóra potrzebuję intensywnego nawilżenia, lubię niektóre kosmetyki z avon

    OdpowiedzUsuń
  9. MaM KREM do rąk z tej serii i jest fajny a zapach uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i po raz kolejny potwierdza się stwierdzenie, że ile ludzi tyle gustów.

      Usuń
  10. Ja uwielbiam takie opakowania kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zapach mi sie podoba , raz używałam chyba kremu do rąk z tej serii albo coś podobnego ;p u koleżanki i prócz zapachu nic mnie nie zachwyciło ;p
    Chcę Cię zaprosić na rozdanie czekające na moim blogu, sama wybierasz kosmetyczną nagrodę . Wystarczy że zaobserwujesz blog i gotowe :)Zachęcam do wzięcia udziału

    http://aaangelllaaa.blogspot.com/2014/12/r-o-z-d-n-i-e-2-tak-jak-obiecaam-przy.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ogólnie nie przepadam za kosmetykami z Avonu i jeśli już na coś się od nich skuszę, to tylko ze względu na zapach, lubię mocne zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam z tej serii krem do rąk i był całkiem przyjemny, lubiłam jego zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za kosmetykami z Avonu;poza lakierami oczywiście , które bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest skład. Musisz odkleić naklejkę z przodu opakowania. Zobaczysz co się kryje pod spodem :)
    Też mam ten balsam i bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie odwiedziny i komentarze.
Wszystkie czytam z uwagą i w miarę możliwości staram się zajrzeć do każdej z Was.