Jakiś czas temu otrzymałam od firmy Bio-Profil Sp. z o. o. - dystrybutora takich uznanych marek jak m. in. Uriage, SVR i Auriga, garść próbek kosmetyków Uriage. Wśród nich były saszetki (7 szt. po 2 ml) z fluidem przeciwsłonecznym do cery trądzikowej - Hyseac Fluide SPF 30. Już od pierwszego użycia bardzo go polubiłam. Za co? O tym w dalszym ciągu recenzji.
Konsystencja jest raczej rzadka, co według mnie bardzo ułatwia aplikację. Kolor biały - nawet bardzo biały. Zapachu jest ledwo wyczuwalny i przywodzi mi na myśl świeżość. Może wrażliwsze nosy coś tam dodatkowo wywąchają.
Standardowo fluid dostępny jest w tubce o pojemności 50 ml. Do nabycia w aptekach już od ok. 35 zł.
Od producenta:
"Wysoka ochrona przed promieniowaniem UVA-UVB. Starannie
dobrane filtry i substancje aktywne zapewniają efekt matujący, właściwy poziom
nawilżenia oraz działanie przeciwzapalne. Nie powoduje powstawania zaskórników.
Odporny na pot i wodę. "
Żródło: http://www.labo-uriage.pl/produkty/hyseac-fluid-przeciwsloneczny-do-skory-tradzikowej-spf-30/
Skład:
Aqua (Water), Dycaprylyl Carbonate, Uriage Thermal Spring Water, Methylene Bis - Benzotriazolyl Tetramethyl - Butylphenol, Ethylhexyl Triazone, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Glycerin, Nylon - 12, C20 - 22 Alkyl Phosphate, C20 - 22 Alcohols, Butylene Glycol, Decyl Glucoside, Triacontanyl PVP, Xanthan Gum, Chlorphenesin, Parfum (Fragrance), Benzoic Acid, Tetrasodium EDTA, Tocopheryl Acetate, O-Cymen - 5 - Ol, Sodium Hydroxide, Propylene Glycol, Citric Acid, Glycyrrhiza Inflata Root Extract.
Moja opinia:
Na wstępie chcę zauważyć, że fluid jest bardzo wydajny. Jedna saszetka (2 ml) wystarczyła mi z powodzeniem na 3 użycia.
Kosmetyk rozprowadza się bardzo łatwo. Po nałożeniu twarz jest rozjaśniona i gładka. Na skórze da się wyczuć delikatny, może nawet lekko tłustawy film. Ale chyba wszystkie kosmetyki z wysokim filtrem tak mają (przynajmniej te, które do tej pory stosowałam tak się zachowywały). Kilka minut po nałożeniu efekt tłustości znacznie maleje. Twarz rozluźniła się i odniosłam wrażenie, że jest bardziej miła w dotyku.
Podkład nakłada się na fluid rewelacyjnie - palec sunie jak po maśle. Zauważyłam, że odkąd zaczęłam stosować fluid Hyseac jako bazę pod makijaż, zużywam mniej podkładu. Po upudrowaniu twarzy skóra jest gładka, równiutka i co najważniejsze - pory są niemalże niewidoczne. U mnie to wielki sukces.
Fluid Hyseac w pewnym stopniu wpłynął na wydłużenie czasu, kiedy mogę cieszyć się matową skórą. Stosując ten fluid codziennie rano wiem, że matową twarz będę miała ok. 6 godzin. Potem zaczynam się lekko świecić.
Kosmetyk nawilża i chroni cerę przez cały dzień. Twarz jest nawilżona, wyraźnie gładsza. Co do łagodzenia zmian zapalnych to nie wypowiem się, ponieważ na chwilę obecną już mnie one nie męczą. Pewne jest jednak to, że fluid nie spowodował wysypu pryszczy, nie podrażnia skóry, nie zatyka porów.
Wysoki filtr przeciwsłoneczny SPF 30 zabezpiecza moją skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA i UVB. To ważnie - nie tylko latem. Niestety zimą trzeba również chronić skórę przed promieniowaniem słonecznym.
Kosmetyk rozprowadza się bardzo łatwo. Po nałożeniu twarz jest rozjaśniona i gładka. Na skórze da się wyczuć delikatny, może nawet lekko tłustawy film. Ale chyba wszystkie kosmetyki z wysokim filtrem tak mają (przynajmniej te, które do tej pory stosowałam tak się zachowywały). Kilka minut po nałożeniu efekt tłustości znacznie maleje. Twarz rozluźniła się i odniosłam wrażenie, że jest bardziej miła w dotyku.
Podkład nakłada się na fluid rewelacyjnie - palec sunie jak po maśle. Zauważyłam, że odkąd zaczęłam stosować fluid Hyseac jako bazę pod makijaż, zużywam mniej podkładu. Po upudrowaniu twarzy skóra jest gładka, równiutka i co najważniejsze - pory są niemalże niewidoczne. U mnie to wielki sukces.
Fluid Hyseac w pewnym stopniu wpłynął na wydłużenie czasu, kiedy mogę cieszyć się matową skórą. Stosując ten fluid codziennie rano wiem, że matową twarz będę miała ok. 6 godzin. Potem zaczynam się lekko świecić.
Kosmetyk nawilża i chroni cerę przez cały dzień. Twarz jest nawilżona, wyraźnie gładsza. Co do łagodzenia zmian zapalnych to nie wypowiem się, ponieważ na chwilę obecną już mnie one nie męczą. Pewne jest jednak to, że fluid nie spowodował wysypu pryszczy, nie podrażnia skóry, nie zatyka porów.
Wysoki filtr przeciwsłoneczny SPF 30 zabezpiecza moją skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA i UVB. To ważnie - nie tylko latem. Niestety zimą trzeba również chronić skórę przed promieniowaniem słonecznym.
Podsumowując:
Fluid przeciwsłoneczny Hyseac jest świetnym kosmetykiem, który może być idealną bazą pod makijaż. Myślę, że warto go wypróbować. Z pewnością zaopatrzę się w niego w sezonie letnim, aby chronił i pielęgnował moją skórę.
Fluid przeciwsłoneczny Hyseac jest świetnym kosmetykiem, który może być idealną bazą pod makijaż. Myślę, że warto go wypróbować. Z pewnością zaopatrzę się w niego w sezonie letnim, aby chronił i pielęgnował moją skórę.
Świetny kosmetyk z filtrem <3 muszę się mu przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńZ Uriage miałam tylko słynną wodę termalną, ale widzę, że inne kosmetyki warto poznać :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że sprawdza się jako baza pod makijaż :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zadowolona, bo przeważnie kremy z wysokim filtrem są zbyt tłuste pod makijaż - szczególnie do cery mieszanej i tłustej.
UsuńNo to byśmy się polubili!
OdpowiedzUsuńLatem będzie mój!
Wow, po takim kosmetyku nie spodziewałabym się, że będzie się tak idealnie sprawdzał pod makijażem.
OdpowiedzUsuńI ja też byłam zaskoczona.
UsuńNaprawdę dobre działanie. Fajnie, że mimo początkowej tłustości, jeszcze przedłuża efekt matowej cery.
OdpowiedzUsuńJa też nie spodziewałam się tego. A jednak u mnie się sprawdził.
UsuńPierwszy raz widzę ten podkład :) ❤
OdpowiedzUsuńTo nie podkład. To fluid przeciwsłoneczny - można go stosować pod podkład jako bazę, albo samodzielnie jako krem.
Usuńszkoda, że ja nie mam dostępy do tych próbek, panie w aptekach rzadko je dają. super , że fluid się sprawdził. jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku URIAGE
OdpowiedzUsuńPanie w aptekach rzadko je dają bo sobie zabierają. Jakiś czas temu byłam świadkiem dziwnej sytuacji w aptece. Przy kasie dziewczyna poprosiła o próbkę (chyba podobnie jak ja zauważyła, że stoją w pudełku na półce obok kasy. Pani aptekarka wydarła się na nią, jakim prawem ona ma czelność prosić o próbkę i bąknęła, że próbki są dla klientów którzy zrobią zakupy za ponad 150 zł. A potem widuje się na portalach aukcyjnych sprzedających po kilka czy kilkanaście próbek tego samego kremu. To pytam się kto je sprzedaje??
UsuńFajnie, że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńMoże właśnie w sezonie letnim zdecyduje się na jego zakup :) Fajnie, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńHmm szkoda, że nie pokazałaś efektu przed i po zastosowaniu fluidu. Recenzja jak najbardziej zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się bez bicia, że zupełnie wyleciało mi to z głowy.
UsuńHej paczuszka dotarła - dziękuje ślicznie:) Sznika boska :) CC ma fajny ciemny kolor - super wygrana !!!! Całuski for YOU
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kosmetyki przypadły Ci do gustu. Miłego używania :-)
Usuń