Żel pod prysznic Dove Purely Pampering z mleczkiem migdałowym i hibiskusem zakupiłam skuszona przede wszystkim pięknym zapachem oraz - co tu dużo mówić - ceną (w promocji zapłaciłam niecałe 12 zł). Testuję wersję w dużej butelce o pojemności 500 ml.
Pierwsze wrażenie: biała butelka dość dobrze leży w dłoni i stabilnie stoi na półce. Korek otwiera się łatwo. Zapach - bardzo przyjemny. Przywodzi na myśl świeże kwiaty z ciepła nutą orzechową. Wyczuwam też delikatną, słodka woń. Zapach jest na tyle mocny, żeby utrzymać się przez jakiś czas na skórze, ale na tyle delikatny, że nie tłumi zapachu perfum.
Skład: Aqua, Sodium Hydroxypropyl / Starch Phosphate, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Petrolatum, Sodium Cocoyl Glycinate, Lauric Acid, Parfum, Sodium Lauroyl Isethionate, Glycerin, Helianthus Annuus Hybrid Oil, Prunus Amygdalis Dulcis Seed Extract, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Sine Adipe Lac, Glucose, Prunus Amygdalis Dulcis Oil, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Chloride, Propylene Glycol, Stearic Acid, Sodium Palmitate, Sodium Isethionate, Sodium Stearate, Tetrasodium EDTA, Sodium Palm Kernelate, Pentylene Glycol, Thideceth-9, Tetrasodium Etidronate, Decylene Glycol, 1,2-Hexanediol, Citric Acid, DMDM Hydantoin, Sodium Benzoate, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol, Potassium Sobate, BHT, Zinc Oxide, Alumina, Caramel, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 17200, CI 19140, CI 77891.
Od producenta: "Zmień zwykłą kąpiel pod prysznicem w rozpieszczającą terapię dla
ciała i zmysłów. Otul się delikatną kremową pianą oraz odprężającym
zapachem mleczka migdałowego i kwiatu hibiskusa, pozwalając by formuła
NutriumMoisture™ zadbała o odżywienie Twojej skóry."
Moja opinia:
Już pierwsze użycie żelu Dove Purely Pampering jest prawdziwą przyjemnością - produkt bardzo dobrze się pieni, przy czym piana jest kremowa, delikatna i bardzo zwięzła. Przypomina konsystencję bitej śmietany. Kosmetyk ma kolor pudrowego różu i nie jest ani za gęsty ani za rzadki. Jest w sam raz! Poza tym wystarczy niewielka ilość żelu, aby dokładnie umyć całe ciało. Dzięki temu produkt jest bardzo wydajny. Poza tym dobrze wyczuwalny jest zapach żelu.
Kosmetyk jest bardzo dobrze tolerowany przez moją skórę - nie widać oznak podrażnienia, nie powoduje powstawania wyprysków (mogę wręcz powiedzieć, że zniknęły te już istniejące). Co do nawilżenia, które obiecuje producent - ja nie zauważyłam jakiegoś specjalnego efektu i po prysznicu nadal muszę używać produktów nawilżających. Ale wynika to raczej z tego, że mam skórę suchą. Pewnie właścicielkom skóry normalnej nawilżenie gwarantowane przez żel w zupełności wystarczy. Plusem niewątpliwie jest to, że moja skóra nie uległa przesuszeniu i nie swędzi. Mogę się pokusić nawet o stwierdzenie, że w dotyku jest ona bardziej miękka i jędrniejsza.
Żel Dove ma jeszcze jedną zaletę - świetnie zastępuje u mnie żel do golenia. Gęsta, puszysta piana ułatwia poślizg maszynki do golenia, zabezpieczając skórę przed mikrouszkodzeniami.
Podsumowując:
Dove Purely Pampering z mleczkiem migdałowym i hibiskusem jest bardzo dobrym żelem pod prysznic. Myje i delikatnie pielęgnuje ciało. A zapach delikatnie koi zmysły. Z pewnością ten kosmetyk na stale zagości w mojej łazience.
Uwielbiam go;)
OdpowiedzUsuń