czwartek, 12 marca 2015

Green Pharmacy - Żel pod prysznic Oliwki i Mleko ryżowe

O kosmetykach Green Pharmacy krakowskiej firmy ELFA PHARM Polska czytałam na niejednym blogu. Duża ilośc pozytywnych opinii spowodowała, że zapragnęłam też spróbować. A co? Mam być gorsza? :-) Wybór padł na żel pod prysznic Oliwki i Mleko ryżowe. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak ten produkt spisał się u mnie, zapraszam do dalszej lektury.



Opakowanie żelu to klasyczna butelka, wykonana z ciemnobrązowego plastiku, zamykana na korek typu disc-top. W pierwszej chwili opakowanie przypomina szklaną butelkę z syropem, jakich wiele możemy znaleźć w aptekach.

Konsystencja żelu jest raczej rzadka. Pieni się średnio - daje niewielką, miękką piankę. Kolor kosmetyku to lekko rozwodniona biel.

Zapach jest delikatny, przyjemny dla nosa. Nie bardzo umiem opisywać nuty zapachowe, jednak wydaje mi się, że w tym kosmetyku wyczuwam lekkie aromaty kwiatowe i ziołowe.

Pojemnośc opakowania - 500 ml,
Cena - ok. 9 zł (do nabycia w Naturze, w aptekach i  w sklepach internetowych).



Od producenta:
"Bogactwo oleju z oliwek i mleka ryżowego wprost z Natury. Radosna chwila przyjemności. Delikatne mycie, dobre nawilżanie, ochrona dzięki neutralnemu pH. Pozostawia nutę ciepłego aromatu. Oliwa z oliwek odżywia, regeneruje i wzmacnia skórę, odżywcze, roślinne mleko ryżowe poprawia wygląd, skóra jest jedwabiście gładka i miękka."




Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sorbitol, Polyquaternium-7, Sodium Chloride, Glycereth-2 Cocoate, Polysorbate 20, Cocamide DEA, Styrene/ Acrylates Copolymer, Coco-Glucoside, Parfum, Oriza Sativa Extract, Citric Acid, Olea Europaea Fruit Oil, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Benzyl Salicylate.



Moja opinia:
Żel bardzo dobrze spełnia swoje podstawowe zadanie. Dobrze myje skórę, oczyszcza ją z codziennych zanieczyszczeń, nie wysuszając jej jednocześnie. Tworzy delikatną puszystą piankę - dla wielbicielek obfitych mydlanych bąbli może być ona jednak zbyt mizerna. Dla mnie w zupełności wystarczy.
Skóra po użyciu żelu jest przyjemna w dotyku. Nie odczuwam żadnego swędzenia, szczypania czy ściągnięcia. Mimo to bez aplikacji masełka czy balsamu po kąpieli raczej się nie obejdzie, ponieważ efekt nawilżenia jest zbyt słaby.
Kosmetyk pachnie bardzo delikatnie i zostawia na skórze tylko odobinkę tego zapachu. Po kilkunastu minutach nie czuć już go zupełnie.



Żel nie podrażnia skóry, nie przesusza jej. Nie zapchal mi porów a i mój dekolt też nie doznał szoku podczas stosowania tego kosmetyku. 
Jestem również bardzo zadowolona z wydajności. Butelka wystarczyna około 2 miesiące codziennego stosowania.
Jedyną wadą, jaką zauważyłam, jest korek w opakowaniu. Przy mocniejszym przyciśnięciu butelki żel wycieka nie tylko przez otwór do tego przeznaczony, ale przesącza się również drugą stroną kapsla. Potem spływa sobie po zewnętrznej ściance opakowania. Wygląda to nieestetycznie no i jest niewygodne, bo butelka staje się śliska i cięzko się ją trzyma. Myślę, że zmiana korka na standardowy zatrzask rozwiązałaby sprawę.



Podsumowując:
Żel pod prysznic Oliwki i Mleko ryżowe był pierwszą moją randką z kosmetykami Green Pharmacy. I muszę stwierdzić, że było to całkiem udane spotkanie. Myślę, że na tyle przyjemne, że z pewnością sięgnę po kolejne wersje żelu oraz spróbuję zaprzyjaźnić się z innymi kosmetykami tej marki.
___________________________________________________________

W dniu dzisiejszym okazało się, że moje drugie konto Facebookowe, z którego prowadziłam Fanpage bloga, zostało zablokowane. Nie wiem czy uda mi się doprowadzić do jego odblokowania. Przez jakiś czas napewno fanpage będzie martwy.
Poza tym planuję zmiany na blogu - zmianę nazwy, jakieś zmiany w szacie graficznej. Macie może jakieś sugestie? Wszystkie uwagi są mile widziane i za wszystkie serdecznie dziękuję :-)

56 komentarzy:

  1. wiesz ze nie mam prysznica :) a i mi tez zablokowali ko to na FB:) jakaś zbiorowa akcja czy co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie wiem co się dzieje - rozumiem, żebym coś tam nawypisywała. Ale ja spokojny człowiek jestem.

      Usuń
    2. Jakiś czas temu też miałam zablokowane konto :) Po jakimś czasie dostałam informację, że mam podać "prawdziwe dane" i wtedy mi odblokowali. Także nie ma się czym martwić :) I tak, taką sobie akcję FB wymyślił....

      Usuń
  2. Mi w sumie sie podoba tylko bym twojemu blogowi kolorów dodała bo taka martwa biel... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się podoba, ale brakuje jakichś kolorów jak na moje oko ;)

      Usuń
  3. Tej wersji zapachowej nie miałam, ale uwielbiam rozmaryn z lawendą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie próbowałam żeli z tej firmy, dobrze wiedzieć, że się sprawdzają :) Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wymagam od żelu niczego innego niż oczyszczenia, no i może fajnego zapachu :) nie musi nawet zbytnio nawilżać, gdyż zawsze stosuję po jego użyciu peelingu nawilżającego bądź balsamu. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam go :) Lubię szampony z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei nie próbowałam szamponów, ale aptekę ze stoiskiem Green Pharmacy mam prawie pod blokiem więc wreszcie się skuszę.

      Usuń
  7. Miałam szampony z GF, lubię je, chyba zatem żelu tez spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię tę firmę, ale tego żelu jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja kiedys uzywalam kremow do stop z tej serii i nie bylam zadowolona .

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę wypróbować
    wspólna obs ? zacznij i daj znac http://paperlifex33.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie dla mnie, bardzo lubię gdy kosmetyki do kąpieli mocno się pienią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię piankę kremową - nie ważne czy mała czy duża. Czasami żele robią duża pianę, ale nie jest ona przyjemna w dotyku.

      Usuń
  13. Żelu nie miałam ale ich szampon owszem, jakoś nie porwał mnie :) Ten byłby fajny gdyby tylko więcej piany robił :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja miałam z Green Pharmacy 2 bardzo miłe dla włosów olejki: z łopianem i z papryczką chili. Byłam z nich zadowolona także myślę, że to nie koniec mojej przygody z tą firmą. Obserwuję , pozdrawiam i zapraszam również do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy go nie miałam, ale chętnie bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli chodzi o żele pod prysznic i płyny do kąpieli i generalnie takie właśnie kąpielowe produkty to nie przepadam za ziołowymi zapachami i produktami, wolę coś bardziej słodkiego lub owocowego :) Aczkolwiek fajnie, że się nie zawiodłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja próbuję wszystkiego, chociaż też wolę słodkie zapachy.

      Usuń
  17. Produkty z tej serii ładnie pachną. :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakoś ten zapach mnie nie kusi. Mam od nich szampon. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też miałam skojarzenie z syropem jak spojrzałam na tę butelkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do póki nie dotknęlam, to myślałam, że butelka jest szklana.

      Usuń
  20. Mam same pozytywne skojarzenia z GP :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie używałam ale dużo slyszałam o tej firmie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie przepadam za kosmetykami tej firmy, ale akurat ich żeli pod prysznic jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. I ja lubię kosmetyki tej firmy i całkiem dobrze się u mnie sprawują ;) Szczególnie szampon :D

    OdpowiedzUsuń
  24. nie wiedzialam ze mają zele:)

    OdpowiedzUsuń
  25. nie miałam go jeszcze chociaz lubie szampony z tej firmy :0

    OdpowiedzUsuń
  26. z GP miałam tylko jedwab do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  27. z Green Pharmacy. miałam szampon i kremy do rąk, kiedyś wypróbuję ten żel

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam, ale też chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Współczuję sytuacji z FB.

    Green Pharmacy bardzo lubię, żelu pod prysznic jeszcze nie miałam, ale chyba tylko i wyłącznie z powodu tego, że mam spore zapasy tego typu kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywa. FB nawet nie raczył mi odpisać, z jakiego powodu usunął mi konto i fanpage. To tylko świadczy o podejściu do użytkownika.

      Usuń
  30. Żeli pod prysznic tej firmy nie znam, ale lubię ich balsamy do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeszcze nie próbowałam, ale cenowo kusi.. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Również nic nie miałam jeszcze z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mnie też jakoś nie po drodze było do tej pory z kosmetykami tej firmy. Szkoda, że żel ma słaby zapach. Lubię, kiedy pod prysznicem mocno mi pachnie.

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie miałam nic z tej firmy , ale skuszę się na ten żel ;)
    http://www.khatstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. Widzę, że ten żel z Green Pharmacy jest wart uwagi - przyjemna cena, działanie (korek raczej by mi nie przeszkadzał). ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jakoś do tej pory nie mialam przyjemnego doswiadczenia z tą firmą. Kiedyś miałam szampon, którego zapach był nieznośny :(

    OdpowiedzUsuń
  37. Kusiły mnie kosmetyki tej firmy ostatnio w aptece , gdzie je widziałam i na pewno wybieram się tam po płyn micelarny, jak tylko mój się skończy ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. nie miałam i z chęcią wypróbowałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wolę intensywnie pachnące produkty do kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
  40. Wiele razy zastanawiałam się czy go kupić :) Może w końcu wrzucę do koszyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. lubię kosmetyki tej firmy za ich naturalny skład, który nie wyrządzi nam szkody przy dłuższym ich stosowaniu;) dla mnie to jak najbardziej na plus;)natura to dla mnie priorytet w kupowaniu kosmetyków;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie odwiedziny i komentarze.
Wszystkie czytam z uwagą i w miarę możliwości staram się zajrzeć do każdej z Was.