Tradycyjnie już, jak co miesiąc, spieszę by pokazać Wam, co nowego trafiło w ostatnim czasie do mojej kosmetyczki.
W pierwszej kolejności pokaże, co zakupiłam w Drogerii Natura:
Do mojego koszyka trafiła woda perfumowana BI-ES Ti Amo, Ti Amo. Jest to "zamiennik" znanego pewnie wszystkim zapachu Amor Amor marki Cacharel. Zakupiona przeze mnie woda pachnie równie słodko jak oryginał. Liczę też na niezła trwałość i wydajność. A jak będzie? To się okaże.
Obok Kokosowego masełka do ust marki Nivea nie mogłam przejść obojętnie. Uwielbiam ten zapach i mam nadzieję, że mimo niedogodności, jakim jest aplikowanie balsamu palcem, kosmetyk okaże się dobrym zakupem i porządnie zadba o moje usta.
Kolejne nowości to:
- Krem - Korektor pod oczy marki AA, z nowej serii Hydro Algi. Producent obiecuje redukcję cieni pod oczami oraz nawilżenie. A skoro obiecuje więc ja chę sprawdzić, czy to tylko obiecanki - cacanki czy moje spojrzenie wreszcie nabierze blasku a skóra pod oczami - zdrowego koloru.
- Lakier do włosów Taft Invisible Power marki Shwarzkopf. Wprawdze tego typu kosmetyki idą u mnie w minimalnych ilościach, ale lubię mieć lakier w łazience, na wypadek, jakby jakieś niesforne baby hair nie chciały ze mną współpracować :-) .
W lipcu zajrzałam też do Rossmanna. Wprawdzie zakupy były skromne, ale myślę, że warto je pokazać:
- Mleczko do demakijażu dla cery normalnej i mieszanej Garnier Essentials. Było w promocji, więc wzięłam. Poza tym mimo tego, ze ostatnio trafiłam na całkiem niezłe micele to jednak czuję jakiś sentyment do mleczek i chętnie po nie sięgam.
- Podkład kryjący, długotrwale matujący Perfecta Make Up - Satin Matt. Wg zapewnień producenta, podkład ma dać mi niezłe krycie niedoskonałośći bez efktu maski oraz matowienie skóry. No i kolor w testerze też był całkiem jasny. Więc skusiłam się. A czy będę z tego wyboru zadowolona? To się okaże.
- I coś dla Męża - pomadka ochronna do ust Nivea Men. Bo prawdziwy mężczyzna powinien mieć zadbane usta, aby miło było je całować :-) .
W Biedronce skusiłam się dosłownie na dwie rzeczy:
- Perfecta Professional - Wulkaniczna Mikrodermabrazja - zabieg w saszetce (więc tylko na jeden raz) w dwóch krokach. Najpierw wykonujemy peeling a następnie nakładamy maskęliftingująco - rozświetlającą. Jako że cena śmieszna (ok. 2 zł), to nawet jeśli się nie sprawdzi, to mała strata.
- Soniczna szczoteczka do zębów. W fajny zeberkowy wzór (do wyboru było też kilka innych), z zapasową końcówką i dołaczonymi bateriami.
Przy okazji wizyty u fryzjera zakupiłam to oto cudo:
Olejek Montibel-lo Gold Oil Essence z wyciagiem z bursztynu i olejkiem arganowym. Nie jest to czysty olejek ale raczej mieszanka silikonów i substancji odżywczych. Do zabezpieczania końcówek będzie jak znalazł.
W lipcu załapałam się też na testowanie antyperspirantów Adidas Climacool organizowane przez portal Wizaż.pl. W paczce znalazłam:
- Antyperspirant w sprayu Adidas Climacool,
- Antyperspirant w kulce Adidas Climacool.
Już teraz mogę powiedzieć, że seria 6 w 1 podobała mi się dużo bardziej.
W mijającym miesiącu udało mi się wygrać również w dwóch rozdaniach. Pierwsze z nich organizowane było przez Juliette z bloga Juliette about Beauty. Wygrałam Krem nawilżający z olejem ze słodkich migdałów, algami, masłem Shea, ekstraktem z zielonej herbaty i prawoślazem marki Lynia.
W konkursie u Blanki z bloga Kosmetyczny Świat Blanki udało mi się wygrać Prebiotyczny żel pod prysznic o zapachu figi i irysa marki Apart Natural.
Napewno częśc z tych kosmetyków miałyście okazję wypróbować na sobie. Jestem bardzo ciekawa waszych opinii.
Jestem ciekawa tej - Wulkanicznej Mikrodermabrazji ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja również :)
UsuńZapraszam na najnowszy wpis- współpraca z firmą DLA.
Ja też uwielbiam zapach kokosa !
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki a szczoteczka przeurocza
Trochę śmieszna w używaniu. Ma mała główkę no i czasem ma się wrażenie, jakby trzymało się wibrator w ustach :-)
UsuńTa szczoteczka kapitalna:). Krem z tym prawoslazem mnie ciekawi. Czekam na recenzje! Wulkaniczna mikrodermabrazja...:)))) gdzie Ty to znajdujesz:)
OdpowiedzUsuńW drogeriach Kochana :-). Ja w zasadzie chodzę tylko do Rosmanna albo do Natury. I tam to znajduję. Taki trochę szperacz ze mnie.
UsuńMasełka nivea uwielbiam ;-)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa olejku do włosów. Poza tym uwielbiam wszystkie migdałowe kosmetyki
OdpowiedzUsuńRecenzja olejki napewno się pojawi.
UsuńZ mojego doświadczenia wynika, że Bi-es pachnie tylko przez 4-5 minut :(
OdpowiedzUsuńPoiwem tak - drogie to pachnidło nie było, więc najwyżej szybciej zużyję.
UsuńTo kokosowe masełko do ust od dawna za mną chodzi, ale właśnie ze względu na niezbyt higieniczną aplikację jeszcze się na nie nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa korektora pod oczy AA, fajne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka do zębów z Biedry sprawdza się świetnie - właśnie wyrzucam pierwszą po 7 mies. użytkowania, pomimo tego, że ani bateria ani obie "główki" się nie zużyły, ale należy wymieniać szczoteczki co 3 miesiące ;) Baterię przełożyłam do kolejnej szczoteczki i nadal działa :D Zakupiłam również wersję "zeberkową" ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że kupiłam całkiem dobrą rzecz.
UsuńMasełek Nivea już poznałam kilka, bardzo dobre nawilżacze:)
OdpowiedzUsuńSporo nowości, chyba skuszę się na to kokosowe masełko do ust ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości. Bardzo lubię te masełka z Nivea kilka już poznałam- są świetne.
OdpowiedzUsuńdużo fajnych nowości, nigdy nie miałam szczoteczki sonicznej.
OdpowiedzUsuńJa do tej pory też nie miałam.
Usuńnapisz jak się spisuje i o co właściwie w niej chodzi
UsuńMam ochotę kupić sobie to kokosowe masło do ust. Ciekawa jestem jak pachnie. ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie pachnie. Smakowicie kokosowo :-)
Usuńja nie miałam nic, ale to dlatego że raczej sięgam po naturalne produkty :D
OdpowiedzUsuńA mi w tym miesiącu (juuuupi) udało się nic nie kupić :D
Gratuluję. Ja ostatnio też ograniczam się do minimum.
UsuńZnam tylko lakier taft - sama go często kupuje :)
OdpowiedzUsuńlakier mam w planach:)
OdpowiedzUsuńSuper nowości, znam tylko masełko z Nivea, ślicznie pachnie :D
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości, udanego używania. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńTi amo, ti amo używałam często bardzo dawno temu :) Lubiłam ten zapaszek :)
OdpowiedzUsuńU mnie często gościł Amor Amor. Teraz czas sprawdzić odpowiednik.
UsuńŻyczę udanych testów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńKokosowe masełko jest genialne :)
OdpowiedzUsuńLubię zapach 'Amor amor' ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam dezodoranty Adidas. A jak sprawuje się soniczna szczoteczka.
OdpowiedzUsuńTrochę śmieszna jest. Muszę się przyzwyczaić do tego, że coś mi wibruje w ustach :-)
UsuńŚwietne nowości :) miłego używania ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńMam to masełko nivea, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńAle super nowości, ja tez mam sentyment do mleczek i lubię :D
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę na to kokosowe masełko do ust :D
OdpowiedzUsuńhttp://loveecosmetics.blogspot.com/
Ale świetna ta szczoteczka, bardzo fajna ta zeberka też bym sobie taką kupiła. :) To mleczko z Garniera nawet lubię , swego czasu, ae dawno temu często go używałam. :) Ten olejek mnie zaciekawił, jestem ciekawa jak się sprawdzi na końcówki, bo tam moim włosom silikony też nie groźne :D
OdpowiedzUsuńU mnie bez silikonów to końcówki wyglądają jak spod baraniego ogona. Dopiero olejki je ujarzmiają i powodują, że moje włosy wyglądają zdrowiej.
Usuńniveę do ust mam i lubie :)
OdpowiedzUsuńJa jak dotąd próowałam tylko sztyftów. Czas na coś innego.
UsuńMam tą wodę perfumowaną .Obłędna ~!
OdpowiedzUsuńWidać że zakupy się udały, jestem bardzo ciekawa zapachu tej wody perfumowanej :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś poklikać u mnie w linki i baner z LUCLUC?
Obserwujemy? Jeśli tak to zacznij i napisz u mnie :*
http://infinityyoung01.blogspot.com
Znam tylko mleczko Garniera z Twoich nowości :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię zapach Bi-es Experience, chociaż ten który wybrałaś też miałam i byłam z niego zadowolona. :-)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, miłego używania :)
OdpowiedzUsuńKrem hydro Algi bym wypróbowała,w sumie nie widziałam go wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta seria AA, pierwszy raz ją widzę :)
OdpowiedzUsuńLakiery Taft używam od dawna i tylko te,zazwyczaj wersję granatową,najmniej skleja włosy,mleczka z Garniera zdradziłam na rzecz micela
OdpowiedzUsuńMiałam też micelka i w tym starciu micel wygrywa.
UsuńSporo nowości :) Kokosowego masełka do ust Nivea używam już od jakiegoś czasu i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, uwielbiam to masełko z nivea :)
OdpowiedzUsuńale piękna szczoteczka do zębów *.*
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
Climacool kupiłam najpierw dla swojego narzeczonego, był na tyle zadowolony, że skusiłam się na zakup także dla siebie :)
OdpowiedzUsuńlubię te maseczki, ostatnio był na nie szał bodajże w biedronce, to uzupełniłam zapasy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, kiinsza