Witajcie,
W lipcowy, upalny dzień postanowiłam pochwalić się Wam nowościami, które w czerwcu wpadły do mojej kosmetyczki i nie tylko.
W drogerii Java zakupiłam pędzel do pudru marki KillyS. Bardzo spodobał mi się jego kolor. No i musiałam go mieć.
Z Wizażu przyszła do mnie paczuszka z kosmetykami wyszczuplającymi Lirene. Dostałam:
- Antycellulitowe serum o działaniu złuszczającym Wygładzająca Eksfoliacja,
- Remodelator sylwetki, reduktor cellulitu i tkanki tłuszczowej Antycellulitowa Mezoterapia,
- Terapię antycellulitową 14 dni kriolipoliza + lifting termiczny.
Z portalu KobietaMag.pl dostałam do przetestowania Termoaktywne, arganowe serum wyszczuplające z serii Slim Extreme 4D marki Eveline Cosmetics.
Wygrałam rozdanie u Klaudii K z bloga Okazjomania. Dostałam od niej dwa kremy Delawell:
- Zmysłowy krem owocowy do rąk i stóp,
- Krem pielęgnacyjny i ochronny do rąk i stóp.
U Ani z bloga KosmetykiAni wygrałam pluszowy piórnik - mysz. Zdjęcia niestety nie zdążyłam zrobić, bo maskotka od razu powędrowała do pewnej siedmiolatki, która od września będzie nosiła myszę w swoim plecaku :-)
A jak u Was z nowościami w czerwcu? Skromnie czy raczej obficie?
Uhuhu, ale się obłowiłaś. Tylko pozazdrościć. :) Niestety u mnie jak na razie skromnie.
OdpowiedzUsuńW czerwcu skromnie. Bywały obfitsze miesiące :-)
UsuńNiezle:). Ja z uwagi, ze planowałam wyjsc na plaże w bikini rozważałam zakup kosmetykow antycellulitowych. Ale... Bez doety i ćwiczeń nic nie rusze z moich schabow wiec odpuscilam;))) Tak czy owak ciekawa jestem, jak to zielone bedzie sie u Ciebie sprawować.
OdpowiedzUsuńJa też nie wierzę w dzialanie kosmetyku bez pomocy diety i ćwiczeń.Ale kto wie..może wreszcie ktoś wymyśli kosmetyk nie wymagający wspomagania.
UsuńŚwietne nowości kochana :)
OdpowiedzUsuńDzięki.
Usuńsuper:) ja czekam na nowosci rowniez z kolorówki :D <3
OdpowiedzUsuńU mnie z kolorówką to jest tak, że nowości pojawiają się rzadko. Raczej jestem wierna sprawdzonym markom. a poza tym nie kupuję nowych rzeczy dopóki nie skończę zaczętych :-)
UsuńBardzo fajne kosmetyki tu widzę :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości, nie słyszałam wcześniej o tych pędzlach. :)
OdpowiedzUsuńJa też nie. Ale zobaczyłam, spodobał mi się więc kupiłam :-)
UsuńMiłego testowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńJestem ciekawa jak sprawdzą się te kosmetyki z Lirene :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych kosmetyków Lirene :)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie pędzel:)
OdpowiedzUsuńLubię wszelkie smarowidła od Lirene, te wyszczuplające fajnie pielęgnują i napinają skórę przy intensywnych treningach. Jest mięciutka i faktycznie jędrna, aż chce się dotykać :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - skóra staje się po nich gładka i miła w dotyku.
Usuńpędzel wygląda zachęcająco :) +obserwuję.
OdpowiedzUsuńFajowe nowości, ciekawią mnie te kosmetyki Delawell, czytałam dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńNapewno za jakiś czas pojawi się recenzja.
UsuńSuper, to czekam :)
UsuńSuper nowości, szczególnie jestem ciekawa kosmetyków Lirene :)
OdpowiedzUsuńJak to serum chociaż odrobinę wyszczupli,haha to ja go kupię :) fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńHehe na dzialanie samego serum to raczej bym nie liczyła. Kosmetyk działa tylko jako wspomagacz.
Usuńniestety wiem o tym ;( ale wszystkiego warto spróbować
Usuńwidzę że masz szczęście do wygrywania :)
OdpowiedzUsuńCzasem coś się trafi. Na 10 konkursów 1 może się uda wygrać.
UsuńCiekawa jestem tego pędzelka z Killisa. ;-)
OdpowiedzUsuńTeż wygrałam te kremy Delawell, ależ pachną! Ciekawa jestem Lirene, czy się spiszą?
OdpowiedzUsuńDam znać jak je zużyję :-|)
UsuńKoniecznie! :)
UsuńTen pędzel <3
OdpowiedzUsuńŁadny prawda?
Usuńlubie balsamy eveline;P
OdpowiedzUsuńnajbardziej jestem ciekawa kosmetyków Lirene, przyjemnego testowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńMam ten pędzelek i mimo że jestem laikiem w używaniu pędzelków to dobrze mi się z nim żyje :)
OdpowiedzUsuńMi narazie też. zobaczę co będzie dalej.
UsuńTylko zobaczyłam że Podlasianka od razu polubiłam bloga! ;-)
OdpowiedzUsuńMiło mi :-)
UsuńJa nakupowałam trochę pudrów:] Kończył mi się jeden to kupiłam 3 na jego miejsce ale cóz:D Bywa
OdpowiedzUsuńJa jeszcze z roktemu też potrafiłam narobić solidnych zapasów. Teraz staram się graniczać.
UsuńMarzy mi się porządny, podstawowy zestaw pędzli... :)
OdpowiedzUsuńMi tak samo. Ale narazie wszyskie pieniądze idą na remont.
UsuńGratuluję wygranych i zakwalifikowania się do testów. Poszczęściło Ci się w tym miesiącu.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńŚwietne nowości, miłego używania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńSerum wyszczuplające kiedyś miałam, ale raczej nie jestem zwolenniczką kosmetyków 'wyszczuplających' wolę zwykła aktywność fizyczną :))
OdpowiedzUsuńhttp://kmemok.blogspot.com/
Ja podobnie, bo nie wierzę w działanie kosmetyku wyszczuplającego bez diety i bez ruchu.
UsuńŚwietnie wygląda ten pędzelek.
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę!!
Udanych testów!
Dziękuję.
UsuńWidzę, że szczęście Ci dopisuje :)
OdpowiedzUsuńPochwal się jak sprawdzają się kosmetyki z Lirene :)
Napewno pojawi się recenzja.
UsuńTa seria z Lirene mnie zaciekawiła. Muszę się za nią rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńTeż muszę zakupić pędzel do pudru, najlepiej jakiś duży i miękki :)
OdpowiedzUsuń