Bardzo lubie kupować pojedyńcze cienie do powiek. Dlaczego? A dlatego, że mam możliwość doboru właśnie takich kolorów, o jakich myślę i jakich potrzebuję. W paletkach rzadko zdarza się, że wszystkie odcienie idealnie trwafiają w mój gust. Przeważnie któryś z nich mi nie pasuje i zazwyczaj nie używam go. W przypadku cieni pojedyńczych nie mam tego problemu.
Ostatnimi czasy, w Drogerii Natura, natknęłam się na nieznaną mi dotąd markę - Smart Girls Get More. Kupiłam ich pojedyńczy, perłowy cień do powiek. Jesteście ciekawe jak się spisał?
Cień znajduje się w prostym, platikowym, okrągłym opakowaniu z klapką. I tutaj już należą się pierwsze pochwały dla producenta. Opakowanie jest solidne. Klapka nie poluzowała się ani nie wyłamała się przez cały okres użytkowania kosmetyku. Poza tym cień spadł mi kilka razy na podłogę a na opakowaniu pozostały tylko po tym niewielkie zarysowania. Również sam kosmetyk nie ucierpiał.
Do zapoznania się z marką wybrałam cień w kolorze 101. Jest to perłowa biel. Zazwyczaj używam takiego koloru jako cienia bazowego albo do rozświetlenia wewnętrznych kącików oczu i miejsca tuż pod łukiem brwiowym. Z serii perłowej dostępnych jest, poza białym, jeszcze 9 innych kolorów. Poza tym w ofercie marki znajdziemy jeszcze 6 kolorów matowych i 6 kolorów w formie roll-on.
Konsystencja kosmetyku bardzo mi odpowiada. Jest niesamowicie drobno zmielona i mocno zbita. W dotyku mega aksamitna i delikatna. Podczas nakładania nie pyli i nie osypuje się prawie wogóle. Zapach jest typowy dla cieni do powiek - pudrowo - kremowy.
Waga - 2,5 g,
Cena - 5,99 zł.
Od producenta:
"Delikatne, perłowe cienie do powiek pozwalają modelować oko nadając mu nowy kształt i podkreślając głębię koloru. Pozostają na powiece przez wiele godzin dodając jej koloru i świeżości."
Skład:
Moja opinia:
Cień aplikuje się bardzo przyjemnie. Bez znaczenia jest to, czy nanoszę go pędzlem czy pacynką. Wg mnie ciężko jest przesadzić z ilością - przynajmniej jeśli chodzi o kolor biały.
Kosmetyk rozciera się na powiece bardzo sprawnie. Równomiernie osiada na skórze nie tworząc smug. Na gołej powiece daje bardzo subtelny efekt zdrowego połysku. Z kolei na powiece z nałożoną bazą albo z wklepanym podkładem daje bardziej wyrazisty, wieczorowy blask.
Jestem zachwycona trwałością tego cienia. Trzyma się na moich powiekach przez cały dzień. Absolutnie nie rozmazuje się, nie rozwarstwia, nie roluje się w załamaniach powieki. W zasadzie wieczorem wygląda tak samo dobrze jak rano, tuż po nałożeniu makijażu. I o to właśnie chodzi.
Oprócz trwałości, na wielką piatkę z plusem oceniam również wydajność. Przy codziennym makijażu cień wystarczy na bardzo długo (3-4 miesiące).
Wiem, że część z Was napewno przeklnie te cienie ze względu na zawarte w nich parabeny. To fakt - możnaby popracować nad ich eliminacją. Muszę Wam jednak powiedzieć, że mimo tych składników, kosmetyk nie podrażnia oczu (nawet moim wrażliwym patrzałkom nie zrobił krzywdy), nie uczula, nie powoduje żadnych zmian na skórze.
Podsumowując:
Cień do powiek Smart Girls Get More bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jest tani i do tego bardzo dobrej jakości. Po raz kolejny przekonałam się, że dobry kosmetyk wcale nie musi kosztować majątku.
Bardzo ładnie się prezentuje. Lubie cienie z połyskiem.
OdpowiedzUsuńJa też :-)
UsuńFajna cena i fajny produkt. Z chęcią go wypróbuję na sobie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się mieni, byłby idealny do rozświetlania wewnętrznego kąciku oka :)
OdpowiedzUsuńW tym właśnie celu go używam :-) Dzięki niemu udaje mi się też lekko oddalić od siebie oczy (bo mam dość blisko osadzone).
UsuńWłaśnie trwałość! Niedawno nabyłam paletkę z TheBalm i cholewcia ...nie dosc, ze cienie sie osypują, to z trwałością marniutko. A cena słona:(
OdpowiedzUsuńA mnie się wydawało ciągle, że cienie z TheBalm są dobre. Dobrze wiedzieć, że jednak cena nie współgra tu z jakością.
UsuńChyba fajni by wyglądał też jako rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że mógłby lekko bielić skórę.
UsuńBardzo lubię takie rozświetlające cienie :) szczególnie w kącikach oczu :)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo ładny, takiego właśnie szukam w ostatnim czasie :)
OdpowiedzUsuńMa bardzo ładny kolorek!
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podoba w nim tłoczenie :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ładne - to prawda.
Usuńśliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny cień za przystępną cenę :)
OdpowiedzUsuńlubię delikatny połysk, fajnie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńSzukałam czegoś takiego :) Fajna pigmentacja. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńPrzystępna cena, fajny połysk ;) można się zastanowić ;)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajną nazwę ma :) Wszystko na plus z tego co widzę.
OdpowiedzUsuńNazwa jest taka trochę zadziorna :-)
UsuńPodoba mi się, na pewno ładnie rozświetla spojrzenie :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba efekt. Poza tym optycznie rozsuwa zbyt blisko osadzone oczy.
UsuńZ tej firmy znam tylko lakiery do paznokci i inne rzeczy mnie mnie kuszą.
OdpowiedzUsuńO super, własnie się zastanawiałam czy je kupić w Naturze...teraz już wiem, że tak:)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda nie jest na szczęście mocną perłą
OdpowiedzUsuńJa po cienie sięgam bardzo rzadko, ze względu na fakt iż makijaż oka nie jest dla mnie łatwą sprawą. Nawet na wyjścia rzadko maluję powieki. Kupiłam więc paletki MUR i na razie one mi wystarczają. A marka o której piszesz, jest mi zupełnie obca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Muszę kiedyś wypróbować jakiś kolor. Też wolę kupować pojedyncze. Nigdy nie szaleję z kolorami, nie porzeba mi wiec kilkanaście odcieni w zasadzie tego samego koloru.
OdpowiedzUsuńSama nie używam cieni, ale ten naprawdę mi się podoba. :-)
OdpowiedzUsuńale genialna pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńTen kolor ma akurat fajną pigmentację. Nie wiem jak pozostałe odcienie.
Usuńzastanawiam sie nad wypróbowaniem tej marki, ale potrójnych albo poczwórnych. ;)
OdpowiedzUsuńKLIK
idealnie by się u mnie sprawdził w kąciki oczu i pod łuk brwiowy :)
OdpowiedzUsuńCzyli dokładnie tu, gdzie i u mnie.
UsuńBardzo ładny cień, aczkolwiek w swoich zbiorach mogę znaleźć coś podobnego ;)
OdpowiedzUsuńJak na tą cenę to widzę, że ma całkiem niezłą pigmentację!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kolorki właśnie na wewnętrzne kąciki oczu. Mega tanio jak za taką jakość, tylko szkoda, że ma parabeny ;)
OdpowiedzUsuńDo rozświetlenia kącików oczu jak najbardziej , sam do noszenia trochę za jasny
OdpowiedzUsuńSamodzielnie też bym go raczej nie nosiła.
UsuńNie przepadam za pojedynczymi cieniami :) ale kolor ma bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńPrzy odpowiednio dobranym stylu makijażu ten kolor wygląda świetnie - w tym sezonie modne są cienie mocne, neonowe - marka jest ok. :)
OdpowiedzUsuńJa akurat śepo nie podążąm za trendami makijażowymi. W moim wieku już niestety nie wszystko pasuje.
Usuńbardzo lubię tą firme - mam konturówkę do ust i puder i są super :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie lśni, uwielbiam takie błyskotki na oku <3
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ale kolor prześliczny. Lubię takie!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że idealnie prezentowałby się na środku powieki lub jako rozświetlacz w kąciku :)
OdpowiedzUsuńfajny połys, można by nim idealnie wykończyć makijaż :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglada. Przyglądałam się ostatnio tej marce w Naturze, ale ostatecznie nic nie kupiłam. Jednak powoli kończy mi się mój cielisty cień z The Balm więc kto wie...może niebawem po niego wrócę :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie delikatnie perłowe cienie, możliwe że się na niego zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńna dłoni wygląda bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńNa oku też prezentuje się ładnie.
UsuńLubię takie cienie w kącikach oka :)
OdpowiedzUsuńlubię takie cienie, bardzo fajnie rozświetlają :)
OdpowiedzUsuń____________________
fur scarf
blog.justynapolska.com
Podoba mi się kolorek. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
kosmetykiani.pl
Ja stosuję go m. in. jako rozświetlacz kącików oka.
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem ładnie :) Myślę, że bym się z nim polubiła :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) Ja ostatnio namiętnie testuję ich lakiery do paznokci :)
OdpowiedzUsuńPrzystępna cena, warto się skusić. :D
OdpowiedzUsuń