NICOLE Cosmetics - Eau de Perfum nr 134 i 801

O perfumach Nicole Cosmetics głośno jest w blogosferze już od jakiegoś czasu. Tak się świetnie złożyło, że zapachy tej marki przywędrowały także do mnie. Męski zapach 801 wygrałam w konkursie organizowanym prze Żanetę z bloga Babski Kącik, natomiast damski zapach 134 przywędrował do mnie od Trusted Cosmetics.pl.  

Oba zapachy znajdują się w buteleczkach z mrożonego szkła. Klasyczny atomizer bardzo dobrze aplikuje perfumy - tworzy lekką mgiełkę a nie sika strumieniem, jak niektóre wody perfumowane. Na naklejce umieszczonej na buteleczce, znajdziemy wszelkie niezbędne informacje dotyczące kosmetyku.

Męska woda jest przezroczysta, damska z kolei ma lekko żółte zabarwienie, którego na szęście nie widać na skórze. Perfumy nie zostawiają też plam na ubraniach - nawet jeśli zdarzy się nim przez przypadek psikąć na materiał.

Damski zapach, który wybrałam dla siebie to nr 134. Jest to odpowiednik Giorgio Armani - Idole. To aromat należący do kategorii kwiatowych. Wyczujemy w nim aromat pomarańczy, różę, styrak japoński, soczystą gruszkę, nuty jaśminu, paczulę, imbir, szafran oraz wetiwerię.

Męski zapach, który wybrałam dla Męża to nr 801. Jest to odpowiednik Caroliny Herrery - 212 Summer 2013 For Men. To aromat należący do kategorii świeżej. Wyczujemy w nim cytrynę, jaśmin, gin, piżmo, kardamon, pieprz, paczulę, grejpfruta i mandarynkę.

Pojemność - 30 ml,

Cena - ok. 25 zł (dostępne w sklepie internetowym lub u konsultantek Nicole Cosmetics).

Od producenta:

"Szeroka gama damskich i męskich zapachów cieszy się dużym zainteresowaniem na rynkach Europejskich. Komponenty, z których tworzone są perfumy Nicole, to oryginalne francuskie esencje. Produkty Nicole to odpowiedniki markowych perfum, często nazywane jako lane perfumy lub nalewane perfumy czy też perfumy na mililitry. Wszystkie produkty przechodzą testy dermatologiczne oraz posiadają wszelkie niezbędne zezwolenia i certyfikaty, w tym IFRA, międzynarodowy gwarant jakości. Fantastyczna jakość i bardzo przystępna cena są naszymi niewątpliwymi atutami. 

W ofercie zapachów Nicole proponujemy zakup perfum o unikalnym, trwałym i wyjątkowym zapachu. Produkty Nicole to odpowiedniki markowych, oryginalnych perfum (damskich i męskich). Możemy wyróżnić nuty: kwiatowe, świeże jak izmysłowe. W ofercie jest ponad 140 zapachów, w tym 2/3 damskich i 1/3 męskich. Zgodnie ze zmieniającymi się tendencjami i porami roku, regularnie wprowadzamy nowości. Nasze zapachy są przyjazne dla środowiska, nie są syntetycznie farbowane na różowo czy niebiesko, kolory są naturalne. To odcienie żółci mniej lub bardziej nasycone."

Źródło: http://www.sklep.nicole-cosmetics.pl/

Skład:

Nasza opinia: 

Zacznę od tego, że obie wody, tuż po psiknięciu, mają dużo słabszą woń alkoholową niż używane dotychczas zamienniki. Alkohol bardzo szybko wyparowuje. Ponadto obie wody są bardzo dobrze naperfumowane, przez co zapach jest mocny, wyrazisty i nie trzeba wylewać na siebie litrów kosmetyku, aby woń była dobrze wyczuwalna. Ponadto obie wody są bardzo trwałe i w zasadzie lekki zapach wyczuwalny jest na skórze po wielu godzinach od aplikacji. Mi osobiście wystarczy pryśnięcie się raz dziennie a zapach jest ze mną aż do wieczora.Podobnie jest w przypadku męskiej wody - tutaj zapach ma jeszcze lepszą trwałość od damskiego. Ponadto kosmetyk łatwo przenika tkaniny i na nich osiada, przez co np. zapach swoich perfum czuję na szaliku przez kilka dni - podobnie jak Mąż swoich na kołnierzu kurtki. Te cechy produktu przekładają się na wydajność kosmetyku, którą oceniamy bardzo wysoko. Przy codziennym używaniu buteleczka wystarczy na bardzo długo.

Damski zapach 134, mimo swojej przynależności do kategorii kwiatowej, to zapach dość mocny i ciężki. Ja akurat lubię takie aromaty i stosuję je z powodzeniem również na dzień. Jednak myślę, że większość z Was pewnie używałaby go tylko na wieczór.  W pierwszej chwili po użyciu czuję wyraźne kwiatowo - owocowe nuty, które po jakimś czasie lekko słabną, odkrywając swoje lekko korzenne wnętrze. Nigdy nie sądziłam, że połaczeniu kwiatów, przypraw i soczystej nuty owocowej może tak świetnie ze sobą współgrać. Zapach bardzo przypadł mi do gustu, chociaż przyznam Wam, że miałam duże obawy co do niego, bo nigdy nie wąchałam oryginału i nie byłam pewna, czy mi się spodoba. Wybór okazał się jednak trafiowy w dziesiątkę. Dla mnie to jedne z bardziej zmysłowych i seksownych zapachów, jakie miałam okazję poznać.

Męski zapach 801 to z kolei aromat świeży, pobudzający do życia. Chwilę po pryśnięciu wyraźnie czuć w nim soczyste cytrusy. Następnie zapach ten rozwija się w kierunku lekkiej pieprzowej goryczki i charakterystycznej woni kardamonu. Jednak składniki te nie obciążają aromatu, nie dominują a są jedynie lekkim przełamaniem słodyczy, nadając jej bardziej męskiego charakteru. Mojemu Mężowi zapach również przypadł do gustu, ponieważ jest orzeźwiający, pobudzający - szczególnie rano. Przywodzi na myśl lato, słońce i świeżość w męskim wydaniu. Wiedziałam, że mu się spodoba, bo w tym wypadku nie wybierałam w ciemno lecz świadomie postawiłam na ten, a nie inny kosmetyk.

Podsumowując:

Wody perfumowane Nicole Cosmetics to świetne zamienniki, które napewno jeszcze nie raz zagoszczą w naszej łazience. Chętnie wypróbuję jeszcze inne zapachy, chociaż będę już raczej kupować te z nich, które znam.