O kosmetykach Green Pharmacy krakowskiej firmy ELFA PHARM Polska czytałam na niejednym blogu. Duża ilośc pozytywnych opinii spowodowała, że zapragnęłam też spróbować. A co? Mam być gorsza? :-) Wybór padł na żel pod prysznic Oliwki i Mleko ryżowe. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak ten produkt spisał się u mnie, zapraszam do dalszej lektury.
Opakowanie żelu to klasyczna butelka, wykonana z ciemnobrązowego plastiku, zamykana na korek typu disc-top. W pierwszej chwili opakowanie przypomina szklaną butelkę z syropem, jakich wiele możemy znaleźć w aptekach.
Konsystencja żelu jest raczej rzadka. Pieni się średnio - daje niewielką, miękką piankę. Kolor kosmetyku to lekko rozwodniona biel.
Zapach jest delikatny, przyjemny dla nosa. Nie bardzo umiem opisywać nuty zapachowe, jednak wydaje mi się, że w tym kosmetyku wyczuwam lekkie aromaty kwiatowe i ziołowe.
Pojemnośc opakowania - 500 ml,
Cena - ok. 9 zł (do nabycia w Naturze, w aptekach i w sklepach internetowych).
Opakowanie żelu to klasyczna butelka, wykonana z ciemnobrązowego plastiku, zamykana na korek typu disc-top. W pierwszej chwili opakowanie przypomina szklaną butelkę z syropem, jakich wiele możemy znaleźć w aptekach.
Konsystencja żelu jest raczej rzadka. Pieni się średnio - daje niewielką, miękką piankę. Kolor kosmetyku to lekko rozwodniona biel.
Zapach jest delikatny, przyjemny dla nosa. Nie bardzo umiem opisywać nuty zapachowe, jednak wydaje mi się, że w tym kosmetyku wyczuwam lekkie aromaty kwiatowe i ziołowe.
Pojemnośc opakowania - 500 ml,
Cena - ok. 9 zł (do nabycia w Naturze, w aptekach i w sklepach internetowych).
Od producenta:
"Bogactwo oleju z oliwek
i mleka ryżowego wprost z Natury. Radosna chwila przyjemności. Delikatne
mycie, dobre nawilżanie, ochrona dzięki neutralnemu pH. Pozostawia nutę
ciepłego aromatu. Oliwa z oliwek odżywia, regeneruje i wzmacnia
skórę, odżywcze, roślinne mleko ryżowe poprawia wygląd, skóra jest jedwabiście gładka i miękka."
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sorbitol, Polyquaternium-7, Sodium Chloride, Glycereth-2 Cocoate, Polysorbate 20, Cocamide DEA, Styrene/ Acrylates Copolymer, Coco-Glucoside, Parfum, Oriza Sativa Extract, Citric Acid, Olea Europaea Fruit Oil, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Benzyl Salicylate.
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sorbitol, Polyquaternium-7, Sodium Chloride, Glycereth-2 Cocoate, Polysorbate 20, Cocamide DEA, Styrene/ Acrylates Copolymer, Coco-Glucoside, Parfum, Oriza Sativa Extract, Citric Acid, Olea Europaea Fruit Oil, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Benzyl Salicylate.
Moja opinia:
Żel bardzo dobrze spełnia swoje podstawowe zadanie. Dobrze myje skórę, oczyszcza ją z codziennych zanieczyszczeń, nie wysuszając jej jednocześnie. Tworzy delikatną puszystą piankę - dla wielbicielek obfitych mydlanych bąbli może być ona jednak zbyt mizerna. Dla mnie w zupełności wystarczy.
Skóra po użyciu żelu jest przyjemna w dotyku. Nie odczuwam żadnego swędzenia, szczypania czy ściągnięcia. Mimo to bez aplikacji masełka czy balsamu po kąpieli raczej się nie obejdzie, ponieważ efekt nawilżenia jest zbyt słaby.
Kosmetyk pachnie bardzo delikatnie i zostawia na skórze tylko odobinkę tego zapachu. Po kilkunastu minutach nie czuć już go zupełnie.
Żel nie podrażnia skóry, nie przesusza jej. Nie zapchal mi porów a i mój dekolt też nie doznał szoku podczas stosowania tego kosmetyku.
Jestem również bardzo zadowolona z wydajności. Butelka wystarczyna około 2 miesiące codziennego stosowania.
Jedyną wadą, jaką zauważyłam, jest korek w opakowaniu. Przy mocniejszym przyciśnięciu butelki żel wycieka nie tylko przez otwór do tego przeznaczony, ale przesącza się również drugą stroną kapsla. Potem spływa sobie po zewnętrznej ściance opakowania. Wygląda to nieestetycznie no i jest niewygodne, bo butelka staje się śliska i cięzko się ją trzyma. Myślę, że zmiana korka na standardowy zatrzask rozwiązałaby sprawę.
Podsumowując:
Żel pod prysznic Oliwki i Mleko ryżowe był pierwszą moją randką z kosmetykami Green Pharmacy. I muszę stwierdzić, że było to całkiem udane spotkanie. Myślę, że na tyle przyjemne, że z pewnością sięgnę po kolejne wersje żelu oraz spróbuję zaprzyjaźnić się z innymi kosmetykami tej marki.
___________________________________________________________
W dniu dzisiejszym okazało się, że moje drugie konto Facebookowe, z którego prowadziłam Fanpage bloga, zostało zablokowane. Nie wiem czy uda mi się doprowadzić do jego odblokowania. Przez jakiś czas napewno fanpage będzie martwy.
Poza tym planuję zmiany na blogu - zmianę nazwy, jakieś zmiany w szacie graficznej. Macie może jakieś sugestie? Wszystkie uwagi są mile widziane i za wszystkie serdecznie dziękuję :-)
___________________________________________________________
W dniu dzisiejszym okazało się, że moje drugie konto Facebookowe, z którego prowadziłam Fanpage bloga, zostało zablokowane. Nie wiem czy uda mi się doprowadzić do jego odblokowania. Przez jakiś czas napewno fanpage będzie martwy.
Poza tym planuję zmiany na blogu - zmianę nazwy, jakieś zmiany w szacie graficznej. Macie może jakieś sugestie? Wszystkie uwagi są mile widziane i za wszystkie serdecznie dziękuję :-)
wiesz ze nie mam prysznica :) a i mi tez zablokowali ko to na FB:) jakaś zbiorowa akcja czy co?
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie wiem co się dzieje - rozumiem, żebym coś tam nawypisywała. Ale ja spokojny człowiek jestem.
UsuńJakiś czas temu też miałam zablokowane konto :) Po jakimś czasie dostałam informację, że mam podać "prawdziwe dane" i wtedy mi odblokowali. Także nie ma się czym martwić :) I tak, taką sobie akcję FB wymyślił....
UsuńMi w sumie sie podoba tylko bym twojemu blogowi kolorów dodała bo taka martwa biel... :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba, ale brakuje jakichś kolorów jak na moje oko ;)
UsuńTej wersji zapachowej nie miałam, ale uwielbiam rozmaryn z lawendą ;)
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie przepadam za zapachem lawendy.
UsuńJeszcze nie próbowałam żeli z tej firmy, dobrze wiedzieć, że się sprawdzają :) Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńNie wymagam od żelu niczego innego niż oczyszczenia, no i może fajnego zapachu :) nie musi nawet zbytnio nawilżać, gdyż zawsze stosuję po jego użyciu peelingu nawilżającego bądź balsamu. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go :) Lubię szampony z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie próbowałam szamponów, ale aptekę ze stoiskiem Green Pharmacy mam prawie pod blokiem więc wreszcie się skuszę.
UsuńMiałam szampony z GF, lubię je, chyba zatem żelu tez spróbuję :)
OdpowiedzUsuńLubię tą markę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńLubię tę firmę, ale tego żelu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńja kiedys uzywalam kremow do stop z tej serii i nie bylam zadowolona .
OdpowiedzUsuńA dlaczego?
Usuńcudownie wygląda!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa zapachu ^^
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować
OdpowiedzUsuńwspólna obs ? zacznij i daj znac http://paperlifex33.blogspot.com/
Niestety nie dla mnie, bardzo lubię gdy kosmetyki do kąpieli mocno się pienią :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię piankę kremową - nie ważne czy mała czy duża. Czasami żele robią duża pianę, ale nie jest ona przyjemna w dotyku.
UsuńŻelu nie miałam ale ich szampon owszem, jakoś nie porwał mnie :) Ten byłby fajny gdyby tylko więcej piany robił :)
OdpowiedzUsuńJa miałam z Green Pharmacy 2 bardzo miłe dla włosów olejki: z łopianem i z papryczką chili. Byłam z nich zadowolona także myślę, że to nie koniec mojej przygody z tą firmą. Obserwuję , pozdrawiam i zapraszam również do siebie :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, ale chętnie bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o żele pod prysznic i płyny do kąpieli i generalnie takie właśnie kąpielowe produkty to nie przepadam za ziołowymi zapachami i produktami, wolę coś bardziej słodkiego lub owocowego :) Aczkolwiek fajnie, że się nie zawiodłaś :)
OdpowiedzUsuńJa próbuję wszystkiego, chociaż też wolę słodkie zapachy.
UsuńProdukty z tej serii ładnie pachną. :-)
OdpowiedzUsuńJakoś ten zapach mnie nie kusi. Mam od nich szampon. ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam skojarzenie z syropem jak spojrzałam na tę butelkę :)
OdpowiedzUsuńJa do póki nie dotknęlam, to myślałam, że butelka jest szklana.
UsuńMam same pozytywne skojarzenia z GP :)
OdpowiedzUsuńNie używałam ale dużo slyszałam o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami tej firmy, ale akurat ich żeli pod prysznic jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńI ja lubię kosmetyki tej firmy i całkiem dobrze się u mnie sprawują ;) Szczególnie szampon :D
OdpowiedzUsuńnie wiedzialam ze mają zele:)
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze chociaz lubie szampony z tej firmy :0
OdpowiedzUsuńz GP miałam tylko jedwab do włosów :)
OdpowiedzUsuńz Green Pharmacy. miałam szampon i kremy do rąk, kiedyś wypróbuję ten żel
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale też chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję sytuacji z FB.
OdpowiedzUsuńGreen Pharmacy bardzo lubię, żelu pod prysznic jeszcze nie miałam, ale chyba tylko i wyłącznie z powodu tego, że mam spore zapasy tego typu kosmetyków.
Bywa. FB nawet nie raczył mi odpisać, z jakiego powodu usunął mi konto i fanpage. To tylko świadczy o podejściu do użytkownika.
UsuńŻeli pod prysznic tej firmy nie znam, ale lubię ich balsamy do ciała :)
OdpowiedzUsuńNic nie miałam z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam, ale cenowo kusi.. :)
OdpowiedzUsuńRównież nic nie miałam jeszcze z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMnie też jakoś nie po drodze było do tej pory z kosmetykami tej firmy. Szkoda, że żel ma słaby zapach. Lubię, kiedy pod prysznicem mocno mi pachnie.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy , ale skuszę się na ten żel ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
Widzę, że ten żel z Green Pharmacy jest wart uwagi - przyjemna cena, działanie (korek raczej by mi nie przeszkadzał). ;)
OdpowiedzUsuńJakoś do tej pory nie mialam przyjemnego doswiadczenia z tą firmą. Kiedyś miałam szampon, którego zapach był nieznośny :(
OdpowiedzUsuńKusiły mnie kosmetyki tej firmy ostatnio w aptece , gdzie je widziałam i na pewno wybieram się tam po płyn micelarny, jak tylko mój się skończy ;)
OdpowiedzUsuńfajne sie wydajee!
OdpowiedzUsuńnie miałam i z chęcią wypróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńWolę intensywnie pachnące produkty do kąpieli.
OdpowiedzUsuńWiele razy zastanawiałam się czy go kupić :) Może w końcu wrzucę do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki tej firmy za ich naturalny skład, który nie wyrządzi nam szkody przy dłuższym ich stosowaniu;) dla mnie to jak najbardziej na plus;)natura to dla mnie priorytet w kupowaniu kosmetyków;)
OdpowiedzUsuń