Długi weekend trwa w najlepsze, pogoda dopisuje, więc pewnie wiele z Was odpoczywa na świeżym powietrzu - na wycieczce, na spacerze, na grillu.
W związku z tym, że nie chcę zabierać Wam cennego czasu spędzanego z rodziną i znajomymi, dziś będzie krótko. Pokaże, co znalazło się w pudełku, które dostałam od Le Petit Marseillais w ramach kampanii ambasadorskiej.
Na wstępie muszę zauważyć, że samo pudełko jest badzo eleganckie, gustowne. Od razu przypadło spodobało mi się. Do tego zawartośc zawinięta w piękny papier z rysunkiem lawendowego pola. Normalnie cudo (mimo, że za zapachem lawendy nie przepadam).
W co w środku? Otóż w pierwszej chwili znalazłam maskę na oczy. Od razu skojarzyła mi się z 50-cioma twarzami Greya. Ale po przeczytaniu listu, który znalazłam tuż obok okazuje się, że nie jest to gadżet służący urozmaiceniu igraszek łóżkowych... tylko element zabawy, polegającej na zgadywaniu zapachów otrzymanych kosmetyków. Nie oznacza to wcale, że nie można tej maski wykorzystać w inny sposób ;-).
Zerkając głębiej, znalazłam dwie butelki - w jednej z nich (duża butla o pojemności 650 ml) znajduje się żel pod prysznic i do kąpieli 2 w 1 o zapachu pomarańczy i grejpfruta a w drugiej (pojemność 250 ml) - żel pod prysznic o zapachu werbeny i cytryny. Do tego w pudełku znajduje się również "Przewodnik po świecie:, który jest raczej przewodnikiem po produktach Le Petit Marseillais oraz mini-poradnikiem dla Ambasadorek.
Pudełko posiada drugie dno, więc znalazło się jeszcze miejsce na próbki żelu pod prysznic o zapachu kwiatu pomarańczy, mleczka do ciała dla bardzo suchej skóry do rozdania dla przyjaciółek. Dla nich też przygotowano specjalne karty z hasłem, które umożliwia rejestrację w panelu LPM i będące przepustką do informacji o kolejnej kampanii ambasadorskiej.
Zapraszam więc do rejestracji, a być może w przyszłej kampanii to właśnie Wy zostaniecie Ambasadorkami LPM. A może któraś z Was została nią już teraz?
Mam te żele. =)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia?
UsuńNiezły zapas :)
OdpowiedzUsuńLubię te żele :)
OdpowiedzUsuńMi bardzo podobają się zapachy :-)
UsuńTeż otrzymałam tę paczuszkę, pomarańczowy żel mnie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńJa w nim dużo wyraźniej czuję cierpkiego grejpfruta.
UsuńWersja z grejpfrutem została moim faworytem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie przygotowali to pudełko, aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Pudełko jest bardzo estetyczne.
Usuńhttp://fashion-beautynails.blogspot.com/2015/04/22-rozdanie-do-30-czerwca-2015-r.html Serdecznie zapraszamy na rozdanie. :*
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, ale nie przepadam za LPM ;)
OdpowiedzUsuńMi także się udalo:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :-)
UsuńTe żele są super !:)
OdpowiedzUsuńJa też dostałam takie pudełeczko. Jutro pokażę na blogu. :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję. Widzę, że sporo dziewczyn się załapało.
UsuńTak, będziemy testować. :-)
UsuńCałość wizualnie bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;) Wersja z grejpfrutem brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńUdanych testów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
Usuńsuper, gratuluję
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego z ich kosmetyków, ale coraz więcej osób zachwala, więc będę musiała się przekonać na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Gratuluję !
OdpowiedzUsuńObserwuję ;-)
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńgratylacje i miłego testowania
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńgratuluje i zazdroszcze hahah:) miłych testów
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuń:) szczesicara;)
Usuńgratki:P
OdpowiedzUsuńTyle próbek, że pewnie dałoby się z nich zrobić 2 pełnowymiarowe kosmetyki :P albo chociaż jeden. A jak zapachy? Podobają Ci się? :)
OdpowiedzUsuńZ tymi próbkami masz rację. Wychodzi prawie cały żel pod prysznic i 2/3 opakowania mleczka. Ale nie ma tego złego. Próbkami napewno się podzielę z najbliższymi mi kobietkami. A poza tym przydadzą się na jakiś weekendowy wyjazd. Zapachy są cudne. Bardzo naturalne (wielki plus, bo nie lubię chemicznych aromatów). Od tych cytrusów już mi lato chodzi po głowie :-)
UsuńNie miałam jeszcze produktów LPM. Mam nadzieję, że uda mi się załapać do kolejnej akcji ambasadorskiej i je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMożesz już teraz zalogować się na portalu LPM i użyć hasła, które jest na jednej z fotek. Jako jedna z pierwszych dowiesz się wtedy o kolejnej kampanii.
Usuńrównież otrzymałam paczuszkę, niestety dopiero dzisiaj przez problemy z dostawą, więc nici z niespodzianki i odgadywania zapachów :(
OdpowiedzUsuńale przywołują lato, już tylko czekam na wieczorną kąpiel :)
Mi też te żele kojarzą się z latem :-)
UsuńGratulację i miłego testowania :) mi się nie udało, ale kupuje te żele i jestem z nich zadowolona !!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńGratulacje! :) Miałam kiedyś ich żel i okazał się średni, ale do przeżycia ;)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :) Tylko nie szoruj się tam za bardzo, żebyś nie znikła. :)
OdpowiedzUsuńNie ma obaw. Trochę ciałka jest do szorowania więc tak szybko napewno nie zniknę. Chociaż jakby od prysznica znikały niechciane wałeczki to chyba nie wychodziłabym z łazienki :-)
UsuńGratuluję :) jeszcze nie miałam tych żeli ;P
OdpowiedzUsuńPodobają mi się ich zapachy :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :) Bardzo lubię tą firmę :)
OdpowiedzUsuńŚwietna przesyłka. Ja o akcji dowiedziałam się dopiero, jak na blogach zaczęły pojawiać pudełka. Mnie opaska kojarzy się z Plotkarą - pewnie wykorzystałabym ją do spania.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam kosmetyków tej marki ale co raz więcej blogerek skutecznie mnie nimi kusi :) Próbek masz meeeega dużo ale to fajna opcja na wyjazdy np
OdpowiedzUsuń