sobota, 2 maja 2015

Box Le Petit Marseillais / #AmbasadorkaLPM

Długi weekend trwa w najlepsze, pogoda dopisuje, więc pewnie wiele z Was odpoczywa na świeżym powietrzu - na wycieczce, na spacerze, na grillu.
W związku z tym, że nie chcę zabierać Wam cennego czasu spędzanego z rodziną i znajomymi, dziś będzie krótko. Pokaże, co znalazło się w pudełku, które dostałam od Le Petit Marseillais w ramach kampanii ambasadorskiej.


Na wstępie muszę zauważyć, że samo pudełko jest badzo eleganckie, gustowne. Od razu przypadło spodobało mi się. Do tego zawartośc zawinięta w piękny papier z rysunkiem lawendowego pola. Normalnie cudo (mimo, że za zapachem lawendy nie przepadam).
W co w środku? Otóż w pierwszej chwili znalazłam maskę na oczy. Od razu skojarzyła mi się z 50-cioma twarzami Greya. Ale po przeczytaniu listu, który znalazłam tuż obok okazuje się, że nie jest to gadżet służący urozmaiceniu igraszek łóżkowych... tylko element zabawy, polegającej na zgadywaniu zapachów otrzymanych kosmetyków. Nie oznacza to wcale, że nie można tej maski wykorzystać w inny sposób ;-).


Zerkając głębiej, znalazłam dwie butelki - w jednej z nich (duża butla o pojemności 650 ml) znajduje się żel pod prysznic i do kąpieli 2 w 1 o zapachu pomarańczy i grejpfruta a w drugiej (pojemność 250 ml) - żel pod prysznic o zapachu werbeny i cytryny. Do tego w pudełku znajduje się również "Przewodnik po świecie:, który jest raczej przewodnikiem po produktach Le Petit Marseillais oraz mini-poradnikiem dla Ambasadorek.


Pudełko posiada drugie dno, więc znalazło się jeszcze miejsce na próbki żelu pod prysznic o zapachu kwiatu pomarańczy, mleczka do ciała dla bardzo suchej skóry do rozdania dla przyjaciółek. Dla nich też przygotowano specjalne karty z hasłem, które  umożliwia rejestrację w panelu LPM i będące przepustką do informacji o kolejnej kampanii ambasadorskiej.


Zapraszam więc do rejestracji, a być może w przyszłej kampanii to właśnie Wy zostaniecie Ambasadorkami LPM. A może któraś z Was została nią już teraz?

49 komentarzy:

  1. Też otrzymałam tę paczuszkę, pomarańczowy żel mnie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w nim dużo wyraźniej czuję cierpkiego grejpfruta.

      Usuń
  2. Wersja z grejpfrutem została moim faworytem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie przygotowali to pudełko, aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. http://fashion-beautynails.blogspot.com/2015/04/22-rozdanie-do-30-czerwca-2015-r.html Serdecznie zapraszamy na rozdanie. :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie wygląda, ale nie przepadam za LPM ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też dostałam takie pudełeczko. Jutro pokażę na blogu. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję. Widzę, że sporo dziewczyn się załapało.

      Usuń
    2. Tak, będziemy testować. :-)

      Usuń
  7. Całość wizualnie bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję ;) Wersja z grejpfrutem brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze żadnego z ich kosmetyków, ale coraz więcej osób zachwala, więc będę musiała się przekonać na własnej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie! Gratuluję !
    Obserwuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. gratuluje i zazdroszcze hahah:) miłych testów

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyle próbek, że pewnie dałoby się z nich zrobić 2 pełnowymiarowe kosmetyki :P albo chociaż jeden. A jak zapachy? Podobają Ci się? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi próbkami masz rację. Wychodzi prawie cały żel pod prysznic i 2/3 opakowania mleczka. Ale nie ma tego złego. Próbkami napewno się podzielę z najbliższymi mi kobietkami. A poza tym przydadzą się na jakiś weekendowy wyjazd. Zapachy są cudne. Bardzo naturalne (wielki plus, bo nie lubię chemicznych aromatów). Od tych cytrusów już mi lato chodzi po głowie :-)

      Usuń
  13. Nie miałam jeszcze produktów LPM. Mam nadzieję, że uda mi się załapać do kolejnej akcji ambasadorskiej i je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz już teraz zalogować się na portalu LPM i użyć hasła, które jest na jednej z fotek. Jako jedna z pierwszych dowiesz się wtedy o kolejnej kampanii.

      Usuń
  14. również otrzymałam paczuszkę, niestety dopiero dzisiaj przez problemy z dostawą, więc nici z niespodzianki i odgadywania zapachów :(
    ale przywołują lato, już tylko czekam na wieczorną kąpiel :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratulację i miłego testowania :) mi się nie udało, ale kupuje te żele i jestem z nich zadowolona !!

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratulacje! :) Miałam kiedyś ich żel i okazał się średni, ale do przeżycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miłego testowania :) Tylko nie szoruj się tam za bardzo, żebyś nie znikła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma obaw. Trochę ciałka jest do szorowania więc tak szybko napewno nie zniknę. Chociaż jakby od prysznica znikały niechciane wałeczki to chyba nie wychodziłabym z łazienki :-)

      Usuń
  18. Gratuluję :) jeszcze nie miałam tych żeli ;P

    OdpowiedzUsuń
  19. Zazdroszczę :) Bardzo lubię tą firmę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna przesyłka. Ja o akcji dowiedziałam się dopiero, jak na blogach zaczęły pojawiać pudełka. Mnie opaska kojarzy się z Plotkarą - pewnie wykorzystałabym ją do spania.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie używałam kosmetyków tej marki ale co raz więcej blogerek skutecznie mnie nimi kusi :) Próbek masz meeeega dużo ale to fajna opcja na wyjazdy np

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie odwiedziny i komentarze.
Wszystkie czytam z uwagą i w miarę możliwości staram się zajrzeć do każdej z Was.