wtorek, 5 maja 2015

Oliwkowe oczyszczanie twarzy z OLIVOLIO

Przyznam się bez bicia, że jakiś czas temu dałam się ponieść modzie na kosmetyki organiczne, z naturalnymi składnikami, bez sztucznych barwników czy nadmiaru niepotrzebnej chemii. Dodatkowo zmotywował mnie fakt, że w niektórych Naturach pojawiły się półki z takimi właśnie kosmetykami. Znaleźć tam można m. in. kosmetyki Lavera, Olivolio, Noni Care czy Orientana. 


Ja sięgnęłam po mleczko oczyszczające do twarzy Olivolio. Dlaczego? Dlatego, że są to greckie kosmetytki produkowane przez firmę Phenomenon Ltd działającą na rynku kosmetycznym od 20 lat, posiadające certyfikat Narodowej Organizacji Farmaceutycznej. Dlatego, że bazą do kosmetyków Olivolio jest grecka oliwa typu Extra Virgin pochodząca z ekologicznych upraw a ja byłam bardzo ciekawa, jak ta oliwa wpłynie na moją cerę. No i wreszcie dlatego, że kosmetyki tej marki nie są testowane na zwierzętach, nie zawierają parabenów, silikonu i olei syntetycznych.


Mleczko Olivolio zamkniętej jest w plastikowej, kwadratowej butelce z pompką.  Dozowanie jest bardzo łatwe i higieniczne. Pompka nie zacina się, nie zapycha kosmetykiem.
Szata graficzna jest przyjemna i od razu budzi skojarzenia z oliwą z oliwek i Grecją. Napisy są w języku angielskim i dobrze, że dystrybutor zadbał o to, żeby najważniejsze informacje były umieszczone na dodatkowej naklejce, w języku polskim.

Konsystencja kosmetyku jest typowa dla mleczka. Bardziej rzadka niż gęsta. Przyjemna w dotyku, trochę oleista, łatwa w aplikacji. 
Mleczko jest koloru białego.


Zapach również jest raczej typowy mleczka, jednak sporo w nim ciepłych nut zapachowych. Jest to tego typu aromat, który sprawia, że czuje się przytulnie we własnej łazience i chce się używać tego preparatu.

Mleczko należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia. Przeznaczone jest dla każdego rodzaju skóry - nawet dla skłóonejj do alergii trądzikowej. Plusem jest to, że kosmetyk nie był testowany na zwierzętach.

Pojemność – 250 ml,
Cena – 24,99 zł (swoje mleczko kupiłam w Naturze, w promocji za całe 14,99 zł).


Od producenta:
"Mleczko do oczyszczania twarzy i zmywania makijażu. Wyprodukowane na bazie organicznej oliwy z oliwek* extra virgin, aloesu**, olejku migdałowego**, olejku z pszenicy** z witaminą E i pro-witaminą B5. Doskonałe połączenie tych składników powoduje, że mleczko OLIVOLIO idealnie oczyszcza i odświeża skórę. Głębokie działanie mleczka znakomicie usuwa pozostałości po makijażu. Po umyciu skóra jest idealnie nawilżona, jedwabiście gładka oraz posiada przyjemny i delikatny zapach. Polecane do wszystkich typów skóry, w tym także do skóry, suchej, skłonnej do alergii i trądzikowej."



Skład:
Aqua (Water Dem.), C12-15 Alkyl Benzoate, Caprylic / Capric Triglyceride, Cetearyl Ethylhexanoate, Trilaureth-4 Phosphate, Butylene Glycol, Prunus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Triticum Vulgare (Wheat Germ) Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Ammonium Acryloyl Dimethyltaurate / VP Copolymer, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Panthenol, Aloe Barbadensis (Aloe Vera Gel O.C.), Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Imidiazolidinyl Urea, Sodium Dehydroacetate, Disodium EDTA, Hexyl Cinnamaldehyde, Linalool, A-Iso Methyl Ionone, Lilial, Citronellol, Geraniol, Hydroxy Citronellal, Parfum (Fragrance).


Moja opinia:
Mleczko aplikuje się na zwilżoną twarz. Przyznam się szczerze, że robię to palcami, bo nie dość, że oczyszczam twarz, to jeszcze delikatnie ją masuję. Tak jak zaleca producent – omijam okolice oczu. Potem kosmetyk ściągam płatkiem kosmetycznym a resztki zmywam wodą. Uwielbiam używać to mleczko, ze względu na bardzo miękką konsystencję no i ten ciepły, otulający zapach. Oczyszczanie twarzy naprawdę stało się przyjemnością.
Z działania mleczka Olivolio jestem zadowolona. Bardzo  dobrze usuwa ono zanieczyszczenia, resztki makijażu. Przy okazji nawilża skórę, zmiękcza i delikatnie natłuszcza. Twarz jest dobrze oczyszczona ale od razu po umyciu twarzy nie muszę w pośpiechu nakładać kremu. Nie oznacza to, że w ogóle tego nie robię. Nakładam krem, ale nie muszę się z tym spieszyć, ponieważ nie czuję na twarzy żadnego ściągnięcia, pieczenia czy szorstkości. A żeby było jeszcze fajniej, to powiem Wam, że używanie mleczka Olivolio nie spowodowało szybszego przetłuszczania się cery w ciągu dnia.  Dla mnie jest to naprawdę bardzo ważne, bo jako właścicielka kapryśnej, mieszanej cery, mam z tym świeceniem niezłe utrapienie.
Mleczko nie podrażnia mojej skóry, nie zapchało mi porów. A przyznam się, że tego najbardziej się bałam przed pierwszym użyciem tego kosmetyku. Poza tym zauważyłam, że mleczko złagodziło zmiany, które miałam jeszcze przed użyciem preparatu i sprawiło, że szybciej się zagoiły.
Jestem bardzo zadowolona z wydajności mleczka. Raczej go nie oszczędzałam a zawartości ubywało naprawdę wolno.


Podsumowując:
Mogę śmiało powiedzieć, że mleczko Olivolio kompleksowo dba o moją skórę, oczyszcza, pielęgnuje. I robi to na tyle dobrze, że czuję się zauroczona tą marką.  Z mleczkiem zaprzyjaźniłam się i myślę, że będzie to znajomość na długi czas.

41 komentarzy:

  1. Muszę wybrać się po to mleczko do Natury!

    OdpowiedzUsuń
  2. O nie widziałam go w naturze ale widzę warto wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie we wszystkich Naturach są półki z kosmetykami organicznymi. U mnie w mieście są 3 Natury i tylko w jednej można dostać Olivolio.

      Usuń
  3. Ciekawe, zawsze używam żeli do twarzy ale warto coś takiego wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdzie wcześniej nie widziałam tego produktu. Czytam i, czytam i zapowiada się bardzo fajnie, do tego cena bardzo kusi. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W porównaniu z większością tego typu kosmetyków to rzeczywiście cena jest zachęcająca.

      Usuń
  5. nie lubie mleczek ale to mi sie podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Generalnie używam żeli do mycia twarzy- jakos tak musze :D. Ale do doczyszczenia;) byłoby chyba niezle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja żelu zazwyczaj używam na samym końcu oczyszczania twarzy. Żeby domyć ją tak na fest.

      Usuń
  7. kusisz nim :) ja odeszłam już od mleczek, ale to mnie zainteresowało:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też ostatnio uległam modzie na kosmetyki naturalne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie w Naturze nie widziałam kosmetyków organicznych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo nie we wszystkich Naturach są te kosmetyki.

      Usuń
  10. Chętnie bym takiej formy spróbowała !

    OdpowiedzUsuń
  11. faktycznie cena kusi, ale ja mleczek nie lubie,. nie wiem czy sie kiedys do nich przekonam.Jak narazie zostaje przy Garnier. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No no bardzo ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oo skusilabym sie na to mleczko ! :) klkniesz w kliki w nowym poscie bede wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tych produktów, ale dobrze wiedzieć o ich istnieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. No no... interesująca propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mleczko jest rzeczywiście bardzo kuszące, ma bardzo fajne design, na pewno zwróciłabym na niego uwagę no i skład. Choć w cenie regularnej uważam, że jest zbyt drogie, ale za tą promocyjną brałabym. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W porównaniu z wieloma produktami organicznymi to i tak cena jeszcze nie jest odstraszająca.

      Usuń
  17. Wolimy żele oczyszczające, co fajnie odświeżają skórę. Przyznamy jednak, że ten produkt bardzo nas zainteresował, ale fajne opakowanie i skład.. przy cerze trądzikowej też można stosować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam też żeli, chociażprzy nich muszę bardzo uważać, bo zbyt agresywne wywołują u mnie wysyp pryszczy.

      Usuń
  18. Podoba mi się. Nie przypominam sobie, żebym u mnie w Naturze widziała tę markę. Ale może po prostu nie zwróciłam uwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo po prostu w Twojej Naturze nie ma tych kosmetyków. Nie w każdej są.

      Usuń
  19. Bardzo mi się spodobało, chociaż nie wiem czy w mojej Naturze są produkty tej firmy, może wcześniej ich nie zauważyłam :) Jeśli będą na pewno bliżej się nimi zainteresuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam jeszcze tej marki ale zaciekawiłaś mnie tym mleczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja też ostatnio wolę kosmetyki o naturalnych składnikach :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Odpowiedzi
    1. To prawda. Bardzo kobiece. No i dobrze trzyma się w dłoni.

      Usuń
  23. Warto wypróbować jeżeli to organiczny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy nie widziałam jej w Naturze :) Całkiem fajna cena jak za tak zachwalany produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwszy raz spotykam się z tym mleczkiem. Wygląda bardzo dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nawet nie znałam tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie spodziewałam się,że taki kosmetyk można znaleźć w Naturze.W sumie nigdy w mojej pielęgnacji nie pojawiały się kosmetyki organiczne ale chyba zdecyduję się wypróbować to mleczko,ciekawe tylko czy dorwe je w mojej Naturze

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie odwiedziny i komentarze.
Wszystkie czytam z uwagą i w miarę możliwości staram się zajrzeć do każdej z Was.